Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Wygładzony hardkor

Dobre tło w kawiarni dla snobów.

Świat muzyczny tak już jest urządzony, że raz przyjęta konwencja – szczególnie jeśli jest to konwencja grania głośnego, operowania lekko tylko uporządkowanym chaosem – kiedyś się wyczerpuje. W przypadku Beastie Boys, jednego z najważniejszych zespołów amerykańskiego rapu, najwyraźniej wyczerpała się w poprzednim albumie.

„The Mix-Up” przynosi bowiem 42 minuty całkowicie instrumentalnego grania, utrzymanego w średnich tempach i opartego na funkowych inspiracjach. Grupa, której najmocniejszą stroną były ostre teksty, świadomie się ich pozbywa. Tekściarze przesiadają się na gitary, bębny i basy.

Efekt jest taki, że nowa płyta Beastie Boys świetnie się będzie sprawdzać w roli tła w nieco snobistycznej kawiarni (nie wierzę, że to piszę), i to najlepiej pod wieczór. W domu, pod kolację, również (nie wierzę ponownie). Ale na pewno nie stanie obok innych ich wydawnictw. Nie ten styl i nie ta liga co „Ill Communication”.
 

Beastie Boys, The Mix-Up, EMI, 2007 

  

  
 

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną