Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

To, co zakazane

"Fedra" w Teatrze Narodowym

Wystawiona w Teatrze Narodowym na Scenie Przy Wierzbowej „Fedra”,warszawski debiut Mai Kleczewskiej, najciekawszej reżyserki z pokoleniatrzydziestolatków, na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie bardzospójnego, przemyślanego przedstawienia.

To zasługa scenografii, która przynosi wizję świata współczesnego luksusu, z bohaterami rodem z „Dynastii” XXI w. Takie otoczenie doskonale, jak się wydaje, usprawiedliwia postmodernistyczne gry stylistyczne, z których reżyserka jest znana, pozwala swobodnie przemieszczać się od dramatów Eurypidesa i Seneki przez tragedię Racine’a po sztuki Enquista i Tasnádiego, bo z takich klocków Kleczewska swój spektakl ułożyła. Szybko się jednak okazuje, że ta kompilacja nie układa się w żadną sensowną całość – zamiast kosmosu odniesień, odbić mitu Fedry w lustrach mentalności ludzi różnych epok, jest chaos.  

Nie tylko każdy z bohaterów żyje w innej czasoprzestrzeni, ale także jedna i ta sama postać potrafi przerzucać się od klasycznego wiersza Racine’a do frazy hiphopowej, tak że jej wypowiedzi przestają cokolwiek znaczyć. W efekcie zdarzają się sceny, w których to momentami naprawdę przejmujące, a już na pewno piękne wizualnie przedstawienie przechyla się w stronę farsy. O tym, jak dobre mogłoby być, gdyby reżyserka zdecydowała się na jeden ton, świadczy wstrząsająca tytułowa rola Danuty Stenki. Gra kobietę, która desperacko walczy o zachowanie resztek godności, by w końcu „sięgnąć po to, co zakazane, bo to, co zakazane, sięgnęło po nią”. I stracić wszystko. 
 
Ocena: 3/6

Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną