Polska jest dla Chin zbyt małym krajem, zbyt mało ważnym graczem i niewielkim rynkiem zbytu, by mieli z nami ustanawiać specjalne stosunki gospodarcze i tworzyć u nas „bramę do Europy”.
Poprzedni prezydenci USA też oświadczali, że nie można pozwolić na uzbrojenie się Korei Północnej w broń atomową. Teraz może być podobnie.
15 kwietnia w Korei Północnej obchodzony będzie Dzień Słońca. Być może będzie to też dzień, w którym Kim Dzong Un zademonstruje swoją siłę militarną.
Amerykańska odpowiedź na północnokoreańską próbę czy test, np. atak rakietowy, z bardzo wysokim prawdopodobieństwem sprowokuje Koreę Północną do odpowiedzi.
Jedna kochała władzę, druga pieniądze, a trzecia Chiny. Rządziły krajem dzięki swoim małżeństwom.
Amerykańscy eksperci przestrzegają, że Xi na Florydzie przetestuje, ile to Trump jest wart.
Ci, którzy liczyli, że Kim Dzong Un będzie władcą liberalnym, bardzo się mylili.
Władze w Pekinie nie mogą już liczyć na bezwarunkową lojalność Chińczyków. Dlatego policzą ją w pierwszym na świecie państwowym rankingu obywateli.
Chińska klasa średnia dopiero ruszyła na globalne zakupy, a już wielu mieszkańców Londynu, Sydney czy Vancouver nie stać na życie we własnym mieście.
Państwo Środka, przez tysiące lat podkreślające swoją samodzielność, kulturową niezależność i wyższość, ostatnio przyznaje się do wpływów z Zachodu. Bywa, że dość fantastycznych.