Mimo alarmującej statystyki, ostrych apeli lekarzy i narzekań turystów, Czesi stoją murem za swoimi knedlikami. Narodowej dumy kulinarnej nic nie ruszy.
W bitwie pod Białą Górą, 8 listopada 1620 r., wyginęła czeska szlachta; zwyciężyli Habsburgowie, którzy zaczęli niemczyć Czechy. Ta swoista utrata niepodległości została – wedle czeskiej tradycji narodowej – wynagrodzona dopiero 28 października 1918 r., kiedy ogłoszono powstanie Czechosłowacji.
Przez 20 lat od upadku komunizmu „czeska prawica” była wzorem dla sąsiadów, powoływali się na nią także w Polsce liderzy dawnego Porozumienia Centrum. Czyżby teraz znów Czesi mieli stać się wzorem, ale dla odrodzenia regionalnych partii lewicowych?
To było prawdziwe trzęsienie ziemi. Czesi tak bardzo chcieli zmian, że zagłosowali na księcia i prezentera z telewizji. Czy sąsiadom uda się zmienić klimat?
Zaskoczenie pierwsze to porażki największych partii.
Intelektualiści go nie znoszą, młodzież rzuca w niego jajkami. Mimo to, po najbliższych wyborach (28–29 maja), Jirzi Paroubek najpewniej zostanie czeskim premierem.
72-letni potomek jednego z najstarszych i najpotężniejszych rodów książęcych Europy może zmienić układ sił politycznych w Czechach.
Dwa lata temu na mostach Wolności i Przyjaźni między Cieszynem i Czeskim Cieszynem znikły szlabany. Ale pozostały granice w głowach Polaków i Czechów.
Pierwsza książka Kundery od głośnej afery, jaką spowodowały doniesienia o niechlubnym epizodzie w jego przeszłości
Jestem przeciwko całkowitej liberalizacji prawa narkotykowego na wzór czeski.