Nie tracimy koncentracji, ktoś nam ją kradnie – czytamy w nowej książce o świecie internetu. I nie byle kto – najtęższe umysły Doliny Krzemowej. A skoro kradną, to nasze skupienie musi mieć rosnącą wartość.
Szukający nowych pomysłów na siebie i swoją firmę Mark Zuckerberg wpadł w pułapkę demograficzną – w ogóle nie rozumie młodzieży. W Horizon Worlds dobrze poczują się najwyżej dziadki z pokolenia X i Y.
Wszyscy spotkamy się niebawem w metawersie. Ale co z tego spotkania wyniknie, jeszcze nie wiemy.
Amerykańscy poliamoryści nie zgadzają się na zawężanie ich związków do miana „otwartych” i chcą od Facebooka dodatkowej opcji wśród statusów relacji. Dlaczego to takie ważne?
Przez 14 lat urosła do rangi ikony – w biznesie i debacie o pozycji kobiet na rynku pracy. To dzięki niej Facebook stał się maszyną do zarabiania pieniędzy. Jak twierdzi, nie ma jeszcze nowych zawodowych planów.
Rosyjska inwazja na Ukrainę stała się dla Facebooka szansą na poprawę fatalnego wizerunku. Ceną jest zablokowanie serwisu przez reżim Putina, ale to wcale nie jest największe zmartwienie imperium kierowanego przez Marka Zuckerberga.
Facebook poluje na trolle, w rewanżu Kreml odciął nawet Instagram. Z kolei na TikToku wojnę zobaczą tylko niektórzy, bo chińska aplikacja to czołowy symetrysta internetu.
Od eksplozji działań wojennych w Ukrainie rośnie liczba cyberataków – również w Polsce. Celem tej ofensywy jest szerzenie prorosyjskiej propagandy.
W obliczu fali krytyki niektóre media społecznościowe podjęły wysiłki, by przeciwdziałać dezinformacji. Z rozpędu dostało się prestiżowemu czasopismu, które opublikowało artykuł o nieprawidłowościach jednego z kontrahentów w badaniu klinicznym szczepionki Pfizera. Czasopismo nie jest jednak zupełnie bez winy.
O co chodzi w zaproponowanej przez resort Zbigniewa Ziobry ustawie dotyczącej regulacji wolności słowa w internecie? Rozmowa z Krzysztofem Izdebskim, ekspertem Fundacji im. Stefana Batorego.