aborcja
-
Kraj
Zwycięstwo Alicji Tysiąc
Strasburg potwierdził, że prawa człowieka zostały złamane.
21.03.2007 -
Klasyki Polityki
Dzieciobójstwo – odwieczny problem
Aż do XVIII w. ginekologia nie była przedmiotem zainteresowania oficjalnej medycyny. Nie istniała skuteczna antykoncepcja. Stosowano metodę bardziej brutalną i odrażającą – zabijano dzieci zaraz po urodzeniu.
13.01.2007 -
Archiwum Polityki
One i łona
Nadzwyczajna komisja pracuje w Sejmie nad projektem LPR, by do konstytucji wprowadzić zapis o bezwzględnej ochronie życia poczętego. Nieważne, czy ciąża pochodzi z gwałtu, zagraża życiu kobiety. Tak okrutne prawo w Europie nie ma precedensu. Dla środowisk walczących od lat o liberalizację ustawy może to być nowy impuls do działania.
2.12.2006 -
Archiwum Polityki
Może za morze?
W Szwecji zanosi się na zmianę ustawy aborcyjnej. Liberalne prawo, które zezwala na usunięcie ciąży do 18 tygodnia, a w szczególnych przypadkach do 22, ma objąć cudzoziemców, w tym Polki.
2.12.2006 -
Archiwum Polityki
Na śmierć i życie
Linie podziałów w kwestii aborcji i kary śmierci przestają się pokrywać ze sztywnymi podziałami amerykańskiej sceny politycznej. W Ameryce, tak jak w Polsce, stosunek do aborcji i kary śmierci jest ważnym wyznacznikiem postawy politycznej. Ale ostatnio i w tej kwestii wszystko zaczyna się tam mieszać.
4.11.2006 -
Archiwum Polityki
Amnesty a aborcja
17.06.2006 -
Archiwum Polityki
Sumienni
Nie wykonują legalnych zabiegów przerwania ciąży, nawet gdy tego wymaga zdrowie i życie matki lub dziecka. Nie kierują pacjentek na badania prenatalne. Nie przepisują środków antykoncepcyjnych. Nie informują pacjentek o ich prawach. Za to działają w zgodzie z własnym światopoglądem, powołując się na artykuł 39 ustawy o zawodzie lekarza, zwany klauzulą sumienia.
3.09.2005 -
Archiwum Polityki
O co chodzi w Łodzi
2.07.2005 -
Klasyki Polityki
A Francuzów przybywa
Nasi prenataliści, a przynajmniej ci spośród nich występujący pod religijnymi sztandarami będą mieli ciężki orzech do zgryzienia.
26.02.2005 -
Archiwum Polityki
Hitler, wnuk Heroda?
W niemieckim życiu publicznym obowiązuje niepisane przykazanie: nie będziesz używał porównania z Hitlerem nadaremnie. Niejeden z miejscowych polityków przewrócił się już na takich porównaniach, a ostatnio pośliznął się na nim arcybiskup Kolonii kardynał Joachim Meisner.
5.02.2005