W przeciwieństwie do wielu innych elementów tradycji niemieckiej, które swoje źródła mają w prehistorii, są efektem odległych wpływów rzymskich, dziedzictwem twardych Germanów czy wreszcie wyniosłej francuskiej dominacji w obyczaju i kulturze, „Grüss Gott” jest na wskroś niemieckiego pochodzenia.
Czy urzędnicy kancelarii Sejmu mogą być aresztowani za niewykonanie wyroku NSA nakazującego ujawnienie list poparcia do neo-KRS i postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego przekazania sądowi tych list? Niedawno TSUE orzekł tak w niemieckiej sprawie.
Odpowiedzią na populizm musi być jego przeciwieństwo – przekonuje Katharina Schulze, liderka bawarskich Zielonych. Dziś drugiej politycznej siły w tym konserwatywnym landzie. Niemcy znów zaczynają się zielenić?
Horst Seehofer, szef MSW w nowym rządzie Niemiec, ma plan, aby ukraść populizm populistom – i tak ich uciszyć. Ale rośnie obawa, że ich zastąpi.
Bawarii zagraża tani import skórzanych spodenek i ludowych sukienek z Chin, Indii i Wschodniej Europy.
Muzeum Narodowe w Krakowie przygotowało aż trzy wystawy dokukmentujące pobyt Jana Matejki w Bawarii.
Lech Wałęsa marzył o Polsce jako drugiej Japonii. Jarosław Kaczyński za wzór stawia Bawarię: zamożną i nowoczesną, a zarazem konserwatywną i ozdobioną patriotycznym folklorem. No i gdzie Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) rządzi nieprzerwanie od niemal pół wieku. Czego chcieć więcej?
W Niemczech historyczne podziały znaczą więcej, niżby się wydawało. Ciągle łatwiej Bawarczykowi zostać papieżem w Rzymie niż kanclerzem Niemiec. Zaś granice katolicyzmu i protestantyzmu ustalone w XVII w. przebiegają mniej więcej tak, jak półtora tysiąca lat wcześniej przebiegał rzymski limes.
W Polsce Bawaria kojarzy się z góralami jodłującymi i tańczącymi dreptaka w skórzanych portkach, z piersiastymi dziewczynami w ludowych strojach, roznoszącymi w piwiarni półlitrowe kufle piwa – po pięć w każdej ręce. Bawaria to też bajkowe zamki na alpejskich szczytach, Hitler planujący pożar świata w swej willi na Obersalzbergu, wioski z ogromnymi „drzewkami majowymi” na rynku oraz malowane miasteczka, żywcem przejęte z baśni Grimmów, nawet jeśli ci swe Jasie i Małgosie zbierali raczej w Hesji.