Dawno, dawno temu zaniepokojeni rodzice dziwili się, co też ich nastoletnie dzieci widzą w swoich idolach. To wrażenie wróciło, gdy pojawił się Popek, król Albanii.
Po ponad dziesięciu latach zasłużona dla hip-hopu grupa nagrała płytę, jakiej oczekuje się od gigantów gatunku.
Na małym ekranie cała seria opowieści o muzycznej scenie lat 70. Jeśli nawet rozczarowują w warstwie fabularnej, to ich siłą są prawdziwe historie.
Więcej tu smaku, sensów i bystrych spostrzeżeń niż w niejednej książce.
Rozmowa z raperem Piotrem Górnym, znanym jako Donguralesko, o tym, że hip-hop powinien bronić uchodźców i poszerzać horyzonty.
Ten film podbił Amerykę, a teraz trafi do polskich kin. Historia jednej grupy z kalifornijskiego Compton pozwala zrozumieć dzisiejszy fenomen hip-hopu – z jego językiem, stylem i przekazem.
Gęsta od pomysłów i bardzo fabularna płyta.
Z nadzieją czekamy na kolejne dokonania Ceha Jointa.
Szcześniak mógłby błysnąć równie dobrze w dowolnej konwencji – bo jest nie tyle świetnym raperem, co rewelacyjnym memotwórcą.