Senatorzy ścigają Pegasusa. Niewyobrażalna skala inwigilacji

Przesłuchiwany przez senacką komisję John Scott Railton z Citizen Lab mówił, że miał wrażenie déjà vu: rosyjscy hakerzy robili tak z korespondencją Aleksieja Nawalnego. Kanadyjczycy potwierdzili też, że inwigilację można prowadzić nawet po wygaśnięciu licencji na Pegasusa.

Senacka komisja do sprawy Pegasusa. Ile będzie mogła?

Senat powołał w środę nadzwyczajną komisję ds. inwigilacji przeciwników politycznych PiS. Będzie miała dużo mniejsze uprawnienia niż komisja śledcza, ale może odegrać pewną rolę.

Kaczyński przyznaje: władza ma Pegasusa i szpieguje. To kto tu kręcił?

Po miesiącach zaprzeczeń i kpin najważniejszych funkcjonariuszy PiS ich szef Jarosław Kaczyński przyznał, że służby używały cyberbroni wobec obywateli.

Citizen Lab na tropie Pegasusa. PiS kpi, świat się z nimi liczy

Citizen Lab z Kanady należy do najbardziej renomowanych jednostek badawczych zajmujących się cyfrowymi aspektami demokracji i cyberbezpieczeństwem. Świat ją podziwia, polski rząd – w żenujący sposób dyskredytuje.

Afera Pegasusa. Z pakietu PiS wyparowały obietnice, został zamordyzm

Do tej pory PiS funkcjonował w trybie wyższej konieczności, co w oczach prawicowego elektoratu uzasadniało nadużycia. Teraz na jego społecznym zapleczu słabnie poparcie dla autorytarnych ekscesów.

Krzysztof Brejza inwigilowany Pegasusem przed wyborami 2019. Był szefem sztabu KO

Informację o szpiegowaniu Pegasusem senatora Koalicji Obywatelskiej podała agencja Associated Press, powołując się na analizę Citizen Lab z University of Toronto. Gdy miał być podsłuchiwany, Brejza był m.in. szefem sztabu wyborczego KO.

Giertych, Wrzosek i Pegasus. Mamy polską Watergate? Łatwo się nie dowiemy

Wygląda to na polską Watergate. Z tą różnicą, że nie da się afery udowodnić żadnym dziennikarskim śledztwem, a władza nie poniesie konsekwencji. Taki mamy nie tylko klimat, ale i prawo.

Wrzosek i Giertych na podsłuchu. Pegasus szpieguje i nie pyta o zdanie

Izraelski system inwigilacji telefonów komórkowych mógł być aktywowany bez konieczności jakichkolwiek działań użytkownika. Badacze z Uniwersytetu w Toronto twierdzą, że był używany również w Polsce, rząd PiS kategorycznie zaprzecza.

Runet. Po co Putinowi swojski, „rosyjski internet”?

W internecie Kreml ma bardziej wyrównane szanse w starciu z Zachodem: cyberbroń jest tańsza od konwencjonalnej, niezwykle skuteczna i bezpieczna. Agresję Rosji trudniej tu udowodnić, więc chętnie z tych narzędzi korzysta. A jakie ma to znaczenie dla zwykłych Rosjan?

Zoom płaci za fałszywe obietnice o prywatności. Kto jeszcze powinien?

Naruszanie bezpieczeństwa danych w sieci, zwłaszcza dzieci, to front, na którym zarówno amerykańskie, jak i europejskie instytucje kontroli prawnej wydają się zdeterminowane do podjęcia stanowczych działań.