marketing
-
Archiwum Polityki
Pomarańczowa rewolucja
Osiem milionów abonentów telefonii komórkowej Idea zauważy we wrześniu, że ich sieć nazywa się już Orange. Swoje logo tej jesieni zmienią też Kredyt Bank, ING Bank Śląski, ubezpieczyciele Warta i Nationwide. Właściwie po co?
10.09.2005 -
Archiwum Polityki
Niewolnicy nowości
Żyjemy w epoce dyktatury nowości. Nieustannie domagamy się nowych produktów i usług, choć nie zawsze wiemy, czego chcemy. Kto rozpozna nasze marzenia i zdoła je spełnić, ten znajdzie drogę do naszych portfeli. Zadanie nie jest łatwe, ale starać się warto.
26.03.2005 -
Archiwum Polityki
Gratis, ale nie za darmo
Wszyscy jesteśmy jak dzieci: lubimy dostawać prezenty. Producenci i handlowcy poznali tę słabość i nauczyli się ją wykorzystywać.
22.01.2005 -
Archiwum Polityki
Wybielamy, przyczerniamy
W tym fachu nie ma sentymentów. Granic nie do przekroczenia, chwytów niegodnych zastosowania. Nie ma zasad prostych i jasnych, których naruszenie pociągałoby za sobą jakiekolwiek konsekwencje. Mowa o branży public relations. Pojawiła się wraz z wolnym rynkiem i ciągle nie ma polskiej nazwy. Dorobiła się za to: złej sławy, niezdrowych wpływów w mediach i dużych pieniędzy.
21.08.2004 -
Archiwum Polityki
Romans z marką
Klienci nie kupują, powiadają specjaliści od marketingu i reklamy, produktu, lecz markę. Aby marka rozkwitła na rynku, konsumenci muszą się w niej zakochać.
14.08.2004 -
Archiwum Polityki
Handel dźwignią reklamy
Radykalna Inicjatywa Frugo zapowiada walkę ze stereotypami narzucanymi młodym przez kulturę masową. Nowy ruch społeczny? Nie, to pomysł marketingowy producenta napojów. Żeby zostać dostrzeżonym w reklamowym tłumie, trzeba zaskakiwać. Żeby sprzedać, trzeba prowokować.
6.03.2004 -
Archiwum Polityki
Niespodzianki świętego Mikołaja
Zbliża się okres przedświątecznych zakupów. Producenci i handlowcy zrobią wszystko, byśmy jak najczęściej sięgali do portfeli. Ale uwaga! Wielu przy tej okazji spróbuje nabić nas w butelkę.
29.11.2003 -
Archiwum Polityki
Ale rodzynek!
27.09.2003 -
Archiwum Polityki
Przymiarka do marki
Bez mocnej marki skazany jest na porażkę nie tylko producent samochodów czy kreator mody, ale nawet polityk, naukowiec czy artysta. Mocnej marki potrzebują też kraje i narody, inaczej nie przyciągną turystów ani zagranicznych inwestorów, nie znajdą też łatwo nabywców na swoje towary.
25.05.2002 -
Archiwum Polityki
Tik-Tak, Zik-Zak
Tanie imitacje znanych wyrobów coraz skuteczniej zalewają rynek. Dobry humor ich producentów wynika pośrednio ze zubożenia gospodarstw domowych, rosnącego zapotrzebowania sieci handlowych na własne marki oraz z nierychliwości sądów, które nie mają czasu na zajmowanie się podróbkami.
20.04.2002