muzea
-
Archiwum Polityki
Drugorzędne arcydzieła
30.09.2000 -
Archiwum Polityki
Sztuka szuka
Zwykło się – i słusznie – sądzić, iż najbardziej właściwym miejscem dla dzieł sztuki opuszczających pracownie artystów są muzea i ściany naszych mieszkań. Ale nie w Polsce. U nas rolę muzeów coraz częściej przejmują banki, hotele i zamożne firmy, zaś domowych ścian – pracownie artystów, które pęcznieją od namalowanych i niesprzedanych obrazów. W sztukach pięknych popyt wcale nie kształtuje podaży, a dzieł przybywa znacznie szybciej niż kupców.
9.09.2000 -
Archiwum Polityki
Autokarem do Iwaszkiewiczów
Życiorysy współczesnych pisarzy polskich wzbudzają dziś nieraz większe zainteresowanie niż ich książki. Domy pisarzy zamienione w muzea przyciągają publiczność przede wszystkim wtedy, gdy nazwisko patrona weszło do zestawu lektur szkolnych lub gdy przynajmniej kojarzy się z jakimś skandalem.
12.08.2000 -
Klasyki Polityki
Tate Modern. Co jest nowoczesne?
Brudna, obrzydliwa, porzucona na prawie 20 lat elektrownia w środku Londynu stała się największym na świecie muzeum sztuki nowoczesnej.
1.07.2000 -
Archiwum Polityki
Muzeum starych ikon
1.04.2000 -
Archiwum Polityki
Bóbr, smok i zielony krakowiak
Bóbr i smok są faworytami – jak się wydaje. Chodzi o polską maskotkę na tegoroczną Wystawę Światową Expo 2000. Nad koncepcją naszej prezentacji intensywnie pracuje konsorcjum pod przewodnictwem między innymi Adama Pawłowicza i Macieja Pawlickiego, do niedawna publicystów TVP, obecnie – prezesa i wiceprezesa Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych, oraz Marka Kłoczki, sekretarza generalnego Krajowej Izby Gospodarczej.
29.01.2000 -
Archiwum Polityki
Salony dla mas
Budowniczowie muzeów muszą godzić najróżniejsze racje - zaspokajać ambicje lokalnych władz, tworzyć przestrzeń ekspozycyjną dla wciąż zmieniającej się sztuki najnowszej, pamiętając jednocześnie o coraz liczniejszych tłumach, które przepływać będą przez sale i korytarze. Trzeba też znaleźć miejsce na magazyny, sale kinowe, teatralne i konferencyjne. Współczesne muzea to placówki wytwarzające wydarzenia kultural
10.07.1999 -
Archiwum Polityki
Trochę kultury!
Co robi Polak, kiedy ma więcej wolnego czasu, jak choćby w długi majowy weekend? Prawidłowa odpowiedź brzmi: nic nie robi. Badania socjologiczne potwierdzają, że głównym sposobem zabijania czasu jest wzmożone oglądanie telewizji, wideo, spotkanie z rodziną i znajomymi, ewentualnie spacer. Szlachetniejsze formy rozrywki - wizyta w teatrze, kinie, muzeum, lektura książek, koncert - przestały być towarzyskim snobizmem. Oferta kin, księgarni, sklepów płytowych jest dziś w Polsce nie gorsza niż na Zachodzie, ale producenci skarżą się na brak popytu. Zmieniły się wzorce społeczne - to prawda, lecz jednocześnie wiele polskich rodzin, także tych z ambicjami kulturalnymi, po prostu nie stać na bilet, książkę, płytę. Obliczyliśmy, że aby utrzymać proporcje cen z czasów PRL, książka powinna dziś kosztować mniej więcej 2 złote, a bilet do teatru 4 złote. A jak jest?
1.05.1999 -
Archiwum Polityki
Żyjącym wstęp wzbroniony
Dali, Balthus, Christo - trzech wspaniałych mistrzów sztuki XX wieku. Gdy na przełomie lata i jesieni otwarto, jedna po drugiej, ich wystawy w Polsce, powiało doprawdy wielkim światem. Te plastyczne fajerwerki spełniają jednak w gruncie rzeczy rolę figowego listka; skutecznie skrywają bezradność, z jaką polskie muzealnictwo radzi sobie w ostatnich latach ze współczesną sztuką.
10.10.1998 -
Strona główna
Dzieła w podróży - czyli muzea jadą w świat
Muzea, by przyciągnąć tłumy, muszą mieć ruch w interesie, dlatego dzieła sztuki i zabytki krążą po świecie zapakowane w skrzynie. Wystawy to wielkie spektakle – sztuka to jeden z ich elementów, w tle jest jeszcze polityka i biznes.