1 marca, już piąty raz w tym roku, wzrosły ceny paliw. Tym razem stało się tak za sprawą podwyżki podatku akcyzowego (drugiej w tym roku). Kilka dni wcześniej Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe, tłumacząc to koniecznością zapobieżenia rosnącej inflacji. Jej źródłem – zdaniem RPP – obok drożejącej żywności są podwyżki cen paliw i podatków pośrednich. Wygląda na to, że znaleźliśmy się między młotem a kowadłem: musimy zaspokajać rosnące apetyty naftowych szejków i polskiego fiskusa. Czy polska gospodarka to wytrzyma?
Przy gazie wszyscy płaczą jak przy cebuli. Zakłady azotowe – najwięksi odbiorcy – bo płacą zań więcej niż producenci z Unii Europejskiej, co powoduje, że polskie nawozy przestały być konkurencyjne. Właściciele domków z powodu rachunków za ogrzewanie, które też osiągnęły poziom europejski. Zaś wszystkich do łez doprowadza fakt, że źle ma się również zawiadujący gazem monopolista, ponieważ zaczął się pogrążać w deficycie. Przyczyny tego powszechnego lamentu spowija mgła tajemnicy handlowej.
Po 9 latach kłótni, sporów i nieustannej zmiany planów rusza wreszcie prywatyzacja przemysłu paliwowego. Do 30 proc. (126 mln) akcji Polskiego Koncernu Naftowego o szacunkowej wartości 2,2-3 mld zł trafi w ciągu dwóch-trzech tygodni na giełdę. To już chyba ostatnia sprzedaż tak wielkiej i dochodowej spółki.
Ledwie 10 lat temu Morze Kaspijskie było rosyjskim jeziorem, jedynie z kawałkiem brzegu kontrolowanym przez Iran. Dzisiaj to miejsce przykuwa uwagę wszystkich strategów globu i większości gigantów sektora energetycznego. Pojawiają się nowi/starzy gracze: wielkie korporacje, Turcja, Iran, USA. Zakaukazie i Azja Środkowa, które miały po rozpadzie Związku Radzieckiego - niespełna 8 lat temu - pozostać na zawsze wyłączną strefą wpływów Rosji, wybijają się na faktyczną niezależność od Moskwy. Tak się kurczy Imperium.
Gdy rosyjskie oddziały coraz bardziej grzęzną w górach Dagestanu, a obiecywany przez dowódców "decydujący szturm" na pozycje islamistów pozostaje w świecie marzeń, amerykański minister energetyki Bill Richardson odbywa podróż po Turcji, Turkmenistanie i graniczącym z Dagestanem Azerbejdżanie. Według moskiewskich zwolenników spiskowych scenariuszy, zawierucha w Dagestanie jest wymarzonym prezentem dla USA i ich sojuszników w regionie. Gra idzie o kaspijskie złoża gazu i ropy naftowej, o dziesiątki, jeśli nie setki miliardów dolarów, wreszcie o dominację w niezwykle strategicznie ważnym regionie kaukasko-kaspijskim.
Wiadomości o kolejnych podwyżkach cen paliw zaczynają przypominać komunikaty o stanie wody na Wiśle: "Dziś w Płocku przybyło pięć groszy, w Gdańsku siedem". Jak to możliwe, że przez cały ubiegły rok ceny paliw mogły utrzymywać się na niezmienionym poziomie, a w ciągu ostatnich tygodni litr benzyny zdrożał już o 40 gr i np. litr benzyny bezołowiowej (95) przeciętnie kosztuje 2,22 zł?
Szefowie zakładów przemysłu spirytusowego wpadli na prosty sposób rozwiązania problemów, jakie gnębią ich branżę: domagają się wprowadzenia ustawowego obowiązku dolewania alkoholu do wszystkich gatunków benzyny. Chcą, byśmy kupując litr paliwa płacili 10 groszy na wspieranie przemysłu spirytusowego i rolnictwa. Po pieniądze z kieszeni kierowców wyciąga się coraz więcej rąk. W efekcie mamy paliwo marnej jakości, ale za to coraz droższe.
Wydarzenia związane z tworzeniem koncernu naftowego, największej polskiej firmy, przypominają telenowelę. Są tu wielkie pieniądze i namiętności, świat biznesu i polityki. Kiedy wszystko zdaje się zmierzać do finału, następuje niespodziewany zwrot akcji. Właśnie pojawił się nowy bohater. Nazywa się Andrzej Modrzejewski i otrzymał nominację na prezesa koncernu. Mało o nim wiadomo, bo w poprzednich odcinkach nie występował. Teraz wszyscy zastanawiają się, jaki będzie ciąg dalszy?
Pierwszy konkurs na stanowisko prezesa koncernu naftowego zakończył się w ubiegłym tygodniu falstartem. Kandydatom wytknięto uchybienia formalne. Niektórzy uważają jednak, że konkurs unieważniono na życzenie wysoko postawionych polityków AWS, którzy nie mogąc się dogadać między sobą, kim ma być człowiek, który stanie na czele potężnego koncernu paliwowego w Polsce, postanowili w nadchodzących dniach jeszcze raz potasować karty.