Paweł Huelle
-
Archiwum Polityki
Mój mały antysemita
24.09.2005 -
Archiwum Polityki
Niepokoje studenta Castorpa
22.05.2004 -
Archiwum Polityki
Trzeba to wreszcie przeczytać
Są takie książki, o których często się dyskutuje, nie pamiętając wcale, że się ich nie czytało. Na jakie lektury nie starczyło nam jeszcze czasu? Czy w wakacje uda się nadrobić „wieczne zaległości” – z definicji nie do odrobienia? Wypada mieć nadzieję, że przynajmniej część z nas spróbuje to uczynić. Oto propozycje znanych osób, które odważnie przyznały się do lekturowych braków. Ich deklaracje to jednocześnie znakomity zestaw tytułów do przeczytania na wakacje.
6.07.2002 -
Archiwum Polityki
Na układy nie ma rady
23.02.2002 -
Archiwum Polityki
Bo są góry
Rozmowa z Pawłem Huelle, laureatem Paszportu „Polityki” w dziedzinie literatury
19.01.2002 -
Archiwum Polityki
Paszporty Polityki: zwycięzcy
12.01.2002 -
Klasyki Polityki
Dr Elefant i głośna historia pewnej książki
Dawno w gdańskiej Akademii Medycznej nie widziano takiego pędu do literatury pięknej. Fragmenty najnowszej książki Pawła Huelle studenci powielają na ksero. Jej czerwona okładka rzuca się w oczy na niejednym profesorskim biurku. Wszystko przez doktora Elefanta, w którym medycy rozpoznali jednego z miejscowych mistrzów skalpela.
5.01.2002 -
Archiwum Polityki
Brawurowa jazda
O najnowszej minipowieści Pawła Huelle „Mercedes-Benz”, jeszcze zanim ukazała się drukiem, szeptano, że to nie to. Wyczekując na arcydzieło, które przyćmi legendę debiutanckiej powieści pisarza, lekceważono wszystko, co schodzi spod jego pióra poniżej poziomu zarezerwowanego dla noblistów. A przecież „Mercedes-Benz”, choć objętościowo skromne, jest dziełem olśniewającym, w swojej kategorii wybitnym, wytrzymującym porównanie i z „Weiserem Dawidkiem”, i z największymi dokonaniami rodzimych prozaików.
17.11.2001 -
Archiwum Polityki
Paweł Huelle w mercedesie
Od kilku lat czekamy na nową powieść autora „Weisera Dawidka”. Gęstą, inspirującą, bogatą w znaczenia – jak jego literacki debiut. „Mercedes Benz – z listów do Hrabala” – najnowsze dzieło Huellego, od trzeciego września goszczące na antenie radiowej Trójki (książka ukaże się pod koniec października w ZNAK-u) – wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi – to jeszcze nie to. Źródłem do jej napisania stały się rodzinne zdjęcia, wspomnienie o kursie prawa jazdy, który Huelle odbył na początku lat 90., a także miłość do Hrabala.
15.09.2001 -
Archiwum Polityki
Echo w tunelu
Wyciszony Wrzeszcz przedmiejski, Wrzeszcz z powieści Pawła Huellego „Weiser Dawidek”, dawno zarósł blokami, hurtowniami i asfaltem, więc Wojciech Marczewski, reżyser, przeniósł akcję swojego filmu „Weiser” na Dolny Śląsk, gdzie przeżył własne magiczne dzieciństwo. Ale lokalni gdańscy patrioci nadal wierzą, że między ulicami Słowackiego i Wojska Polskiego, między plażą Jelitkowa i morenowymi Lasami Oliwskimi żyje duch Wrzeszcza, sprawca wszystkich niezwykłych historii. Według Mieczysława Abramowicza, dziennikarza i historyka Gdańska, z duchem tym spotkał się na pewno Günter Grass, a potem jeszcze Stefan Chwin i Paweł Huelle.
10.02.2001