popularyzacja nauki
-
Archiwum Polityki
Prezydencka zamrażarka
Do tytułu naukowego profesora prowadzi trudna droga. Ostatnio skomplikowało ją jeszcze coś, co miało być wyłącznie zaszczytem – okoliczność, że akty nadania podpisuje sam prezydent RP. Na podpis Lecha Kaczyńskiego trzeba długo czekać. I nie wiadomo dlaczego.
10.11.2007 -
Archiwum Polityki
Jak działa człowiek
Co nas skłania do wysiłku?
27.10.2007 -
Nauka
Inżynier koralowiec
Polskim naukowcom udało się rozwikłać jedną z zagadek ewolucji koralowców. Te badania mogą pomóc w stworzeniu bardzo wytrzymałych materiałów codziennego użytku.
22.10.2007 -
Archiwum Polityki
Nasi nowi Desperados
Po raz siódmy redakcja „Polityki” wraz z fundatorami przyznała stypendia młodym naukowcom. W tym roku wyróżniliśmy 17 laureatów (każdy z nich otrzyma 25 tys. zł) oraz przyznaliśmy jedno wyróżnienie specjalne. Łącznie w ciągu siedmiu lat istnienia programu rozdysponowaliśmy 139 stypendiów na łączną kwotę 3 mln 475 tys.
6.10.2007 -
Archiwum Polityki
W cieniu zakwitających teorii
W co wierzą uczeni, a czego nie potrafią udowodnić?
29.09.2007 -
Archiwum Polityki
Wiara i szkiełko
Czy da się udowodnić w laboratorium istnienie Stwórcy? Niektórzy sądzą, że tak, i nie szczędzą pieniędzy na ten cel. W USA powołano nawet specjalny instytut biologiczny. Metodami naukowymi badano również skuteczność modlitw w intencji chorych.
10.02.2007 -
Archiwum Polityki
Wiwat Akademia?
Rozmowa z nowym prezesem Polskiej Akademii Nauk prof. Michałem Kleiberem
13.01.2007 -
Archiwum Polityki
Ściąganie ścigane
Początek roku akademickiego to również sezon obrony prac dyplomowych. Nastał czas próby dla rzeszy studentów przedstawiających prace, których nie są autorami. Większości z nich uda się uzyskać niezasłużony tytuł za pomocą Internetu. Ale też dzięki Internetowi coraz łatwiej będzie ich złapać.
30.09.2006 -
Archiwum Polityki
Dziura po emigrantach
Polacy jadą za chlebem. Z jednej strony – Polska i polskie rodziny otrzymują właśnie finansowy zastrzyk bez precedensu, za którym idzie wzrost płac, konsumpcji oraz zatrudnienia. Z drugiej – zaczyna nam brakować ludzi. Dziury tworzą się w usługach, handlu, budownictwie, a przede wszystkim w medycynie i nauce. Gdyby zestawić pozytywne i negatywne skutki obecnej fali emigracyjnej, to jaki byłby bilans? I co to oznacza dla tych, co tu zostają?
15.07.2006 -
Archiwum Polityki
Łże-uczeni
Oszustwa w nauce nie są wymysłem naszej epoki. Różne są ich motywy i różne okoliczności. Ale wcześniej czy później matactwa wychodzą na jaw, a fałszywi bohaterowie kończą karierę w niesławie. I od tej reguły bywają jednak wyjątki.
15.04.2006