Archiwum Polityki
Zwijanie kabla
Dwadzieścia lat temu ściągnęli, jak mówią, „do kabla” nawet z odległych okolic. Kabel pozwalał pracować na nowoczesnych maszynach, kabel wynajmował im kwatery, leczył, słał na wczasy do Krynicy, pobudował w końcu po sąsiedzku kolorowe osiedle – jednym słowem: kabel urządził im życie. Dziś pracownikom likwidowanej Fabryki Kabli Ożarów nie mieści się w głowie, że kabel przestał być potrzebny. Nowy właściciel – Tele-Fonika – proponuje jednak pracę w Bydgoszczy i pod Szczecinem. Pracownicy nie wiedzą, czy kabel taki nowoczesny i uczy się amerykańskiej mody, czy kpi.
Agnieszka Hucuł
11.05.2002