samochody
-
Archiwum Polityki
Łabędzi śpiew
Przedstawiciele firm samochodowych prezentują oficjalny optymizm. Każdy ma się z czego cieszyć: Fiat, bo zdołał utrzymać pozycję rynkowego lidera; Daewoo, bo znów zmniejszyło dystans do Fiata; Opel, bo znalazł się blisko wymarzonej granicy 30 tys. sprzedanych aut. We wszystkich wypowiedziach słychać jednak nutę żalu za niedawnymi czasy, kiedy klienci szturmowali salony, a sprzedaż rosła w niebywałym tempie.
16.01.1999 -
Archiwum Polityki
Koniec dyktatury jaja
W tegorocznym konkursie Samochód Roku bezapelacyjnie zwyciężył Ford Focus. W pobitym polu zostawił całkiem dobre auta - Opla Astrę II, Peugeota 206 i Audi TT. Przyznawany od 1964 roku tytuł Samochodu Roku uważany jest za najbardziej prestiżowe wyróżnienie w europejskim przemyśle motoryzacyjnym. Uznanie jurorów pozwala zwycięskim autom łatwiej odnieść rynkowy sukces.
5.12.1998 -
Archiwum Polityki
Smykałka do aut
Miało być jak na filmie? Gliny, szaleńcza ucieczka, samochód fruwający w powietrzu nad drewnianym mostkiem - i nikomu nic się nie dzieje. Aleksandra i Mariola zginęły na miejscu. Krzyś, najmłodszy, zmarł po kilku godzinach w szpitalu. Również Dawid, który siedział za kółkiem, nie miał najmniejszych szans.
21.11.1998 -
Archiwum Polityki
Bank na kółkach
Polski rynek samochodowy powoli się zatyka. Czym by tu jeszcze można skusić klientów? Tym razem do boju ruszyli... bankowcy. W ciągu ostatniego roku cztery największe koncerny motoryzacyjne rozpoczęły w Polsce działalność bankową, a kilka kolejnych nosi się z takim zamiarem.
7.11.1998 -
Archiwum Polityki
Cylindry na salonach
Kiedyś salony samochodowe były wielkimi wydarzeniami, firmy czekały, aby właśnie na nich pokazać swoje najnowsze konstrukcje. Tegoroczny Salon Samochodowy w Paryżu pełnił trochę funkcję wystawy sklepowej, na której pokazano niekoniecznie to, co najnowsze.
17.10.1998 -
Archiwum Polityki
Skóra, broda, skośne oczy
"Na motocyklu kontakt z całym otoczeniem jest pełny. Człowiek jest aktorem na scenie, a nie widzem. Beton, na którym gwiżdżą opony o dziesięć centymetrów poniżej twej stopy, jest realny, to ten sam, po którym chodzisz, tak zatarty w pędzie, że nie możesz go wyraźnie dostrzec, lecz przecież możesz opuścić stopę i dotknąć go..." - oto, jak w kilku słowach oddał istotę jazdy motorem Robert M. Pirsig, autor słynnej amerykańskiej powieści "Zen i sztuka oporządzania motocykla". Niby tak samo to wygląda w przypadku każdego jednośladu, ale nie ma wątpliwości, że pisarzowi chodziło o Harleya&Davidsona.
26.09.1998 -
Archiwum Polityki
Podwyżka bez podwyżki
Powszechny Zakład Ubezpieczeń dokonał podwyżki obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC. Jego śladem idą pozostali ubezpieczyciele. Po raz kolejny odżywa spór o przyczynę rosnących cen ubezpieczeń samochodowych. Czy odpowiadają za to kierowcy, którzy nie potrafią prowadzić aut, czy firmy asekuracyjne, które kiepsko prowadzą swoją działalność?
29.08.1998 -
Archiwum Polityki
Polski garbus
Miłość Polaków do Poloneza nie wytrzymała próby czasu. Mimo poprawy jakości, modernizacji i niskiej ceny, auto gwałtownie traci pozycję rynkową. Tymczasem w Polonezie zakochali się... Koreańczycy. Choć przynosi im straty, zapowiadają, że nadal będą go produkować, a w przyszłym roku wypuszczą nawet nowy model - Poloneza kombi.
15.08.1998