służba zdrowia
-
Archiwum Polityki
Czeski pacjent
W Polsce kasy chorych zaczęły działać od 1 stycznia 1999 r. Czesi reformę służby zdrowia rozpoczęli już 5 lat temu. Niestety, ich doświadczenia nie nastrajają optymistycznie.
13.02.1999 -
Archiwum Polityki
Wyciek
Z jednej strony słyszymy, że brak pieniędzy na służbę zdrowia, z drugiej - wiadomo, że jest ona obszarem wielkiego marnotrawstwa. O konkretnych jego przykładach i sposobach zapobiegania pisze lekarz kardiolog z warszawskiego szpitala.
13.02.1999 -
Archiwum Polityki
Hipokrates 1999
Lekarze się pogubili. Zabrakło wśród nich autorytetu, który przypomniałby na początku rozkręcania spirali protestu, co jest zawodową powinnością medyków, jakich wartości powinni przestrzegać. Nowy system ochrony zdrowia miał na nowo wykreować ten zawód, konsekwentnie niszczony przez ostatnie półwiecze. Wygląda na to, że lekarze się przed tym bronią.
30.01.1999 -
Archiwum Polityki
Pacjent na okrągłym stole
Do sporu między anestezjologami a kierownictwem resortu dołączyli inni lekarze, pracodawcy, politycy, przedstawiciele Kościoła. Konflikt płacowy wymknął się spod kontroli. Obnażył bezsilność Ministerstwa Zdrowia, które wierzyło - odwołując się do lekarskiej odpowiedzialności - że bunt szybko uda się opanować. Protesty przerodziły się w poważny spór polityczny, dzieląc koalicję i scalając opozycję przeciwko rządowi.
23.01.1999 -
Archiwum Polityki
Szpital z obciętymi skrzydłami
W szpitalu w Kozienicach ironizują, że z powodu reformy będą przyjmować tylko zdrowych pacjentów. Chory pacjent to dla szpitala koszty, czyli kłopoty. Na razie jednak - do końca stycznia - zdecydowali pracować po staremu. Kłopot w tym, że to stare nikogo nie zadowalało.
23.01.1999 -
Archiwum Polityki
Szantaż narkozą
Nic nie warte okazały się zapewnienia rządu, że zmiana systemu ochrony zdrowia 1 stycznia 1999 r. nie będzie dla pacjentów dolegliwa. Kolejki przed aptekami, nieporozumienia w punktach pomocy doraźnej pogotowia ratunkowego oraz niepewność, czy z powodu strajku anestezjologów będą wykonywane operacje - to nie najlepszy początek reformy, która wciąż jawi się wielką niewiadomą.
9.01.1999 -
Archiwum Polityki
Za ile zawał
Ogólna tęsknota społeczeństwa za reformą służby zdrowia nie wynika z troski o marne zarobki lekarzy i pielęgniarek. Jest to pragnienie dostępu do opieki medycznej na przyzwoitym poziomie. Niestety, rozwiązania prawne wcale nie gwarantują zaspokojenia tej potrzeby. Przeciwnie, szykuje się duży blamaż.
2.01.1999 -
Archiwum Polityki
Nic nie gotowe
Informacja rządu o postępach w reformowaniu służby zdrowia, której udzielił w miniony piątek w Sejmie minister Wojciech Maksymowicz, jest niepełna. Sielankowy obrazek przedstawiony przerzedzonej grupie posłów nie współgra z rzeczywistością. Im bliżej do wprowadzenia ubezpieczeń zdrowotnych, tym większy chaos.
28.11.1998 -
Archiwum Polityki
Z miotłą na jednego
Aby już nikomu dłużej nie wydawało się, że pod latarnią może być najciemniej, minister zdrowia zaczął porządkować służbę zdrowia od szpitala, który ma pod bokiem. Posłał więc swoich kontrolerów do Centrum Onkologii w Warszawie, a oni stwierdzili to, co minister o państwowej służbie zdrowia dawno już powinien wiedzieć: jest deficyt, źle wykorzystana aparatura, kolejki.
7.11.1998 -
Archiwum Polityki
Miał pan pecha!
Potoczna opinia, że jeszcze nikt nie wygrał z lekarzem, powoli traci rację bytu. Polskie sądy zaczynają życzliwiej traktować pacjentów dochodzących sprawiedliwości. Sądowa ścieżka jest jednak wyboista; łatwo stracić pieniądze, czas - i zdrowie.
7.11.1998