teatr
-
Archiwum Polityki
Comédie polonaise
W samym środku sezonu ogórkowego dwaj gentlemeni, którzy na światowych scenach mają nie byle jaką pozycję, wymienili ważne uwagi na temat uprawiania sztuki teatru w naszym kraju. Wymienili – i odlecieli z powrotem w rejon Elizejskich Pól. Zaś nad polami ogórkowymi zaległa gnuśna i leniwa cisza. Jak zwykle, od lat.
8.09.2001 -
Archiwum Polityki
Subiektywny spis aktorów teatralnych
Edycja dziewiąta
25.08.2001 -
Archiwum Polityki
Jak wam się podoba
Dwadzieścia lat temu Andrzej Wajda ze studentami szkoły teatralnej w Yale wystawił „Biesy” Fiodora Dostojewskiego. W przedstawieniu grała między innymi mało wówczas znana aktorka Meryl Streep. Dziś, po kilku latach teatralnego milczenia, laureat Oscara wystawia w krakowskiej szkole teatralnej komedię Szekspira „Jak wam się podoba”. Studenci czwartego roku grają obok swoich profesorów Jerzego Treli, Aleksandra Fabisiaka, Jacka Romanowskiego; wchodzą w dorosłe życie zawodowe. Jak nam się spodobają po latach?
4.08.2001 -
Archiwum Polityki
Kuchnia odgrzewana
28.07.2001 -
Archiwum Polityki
Życie beztlenowców
W mijającym sezonie przywództwo stawki najczęściej granych współczesnych autorów teatralnych szturmem objął nieznany do niedawna pisarz, którego imię brzmi jak hołd dla Bergmana, nazwisko zaś zaczyna się na literę, jakiej – mówiąc niegdysiejszymi słowami pewnego nerwowego generała – w ogóle nie ma w polskim alfabecie. Rozpoczęła się na scenach era Ingmara Villqista: skrytego za pseudonimem outsidera, rodaka spowitego w drobiazgowo wykreowaną skandynawską legendę.
28.07.2001 -
Archiwum Polityki
Walnięta parafia
Narobili hałasu. – Pewna pani miała do mnie pretensje, że prapremiera nowego tekstu Mrożka odbywa się w Genui, a nie w Polsce; gdyby wiedziała, co to za sztuka, nie zadawałaby takich pytań – mówił Jerzy Stuhr. „Napisałem tę sztukę – dodawał Sławomir Mrożek – jako człowiek całkowicie wolny, nie myśląc o tym, czy przejdzie, czy nie przejdzie. Co rodacy pomyślą, a czego nie pomyślą. A teraz albo powinienem spakować walizki, wyjechać gdzieś i przeczekać, albo...
7.07.2001 -
Archiwum Polityki
Bażant na tacy
Najulubieńszy reżyser młodego pokolenia dał premierę – i znów w rubrykach recenzenckich krzyk, ekstaza, orgazm. Ścigają się przymiotniki: „wstrząsające”, „zachwycające”, „genialne”, szpalty pękają od zachwytów. Za chwilę spektakl warszawskich Rozmaitości objedzie festiwale rodzime, a może i zagraniczne; media audiowizualne takoż dołożą swą promocyjną moc. I będziemy mieli powód do świętowania narodowego sukcesu, co zważywszy, że chwilowo jest lato i Adam Małysz nie skacze, przyda się gwoli podreperowania nastrojów.
23.06.2001 -
Archiwum Polityki
Mistrzowie i wieszaki
Gościnne występy zespołów teatralnych bądź międzynarodowe festiwale często bywają odbierane lub opisywane w poetyce sprawozdań z Pucharu Świata. Nasi wobec rywali, klęska (przyjezdni zawstydzili miejscowych) lub sukces (wcaleśmy nie gorsi od utytułowanych), awans i spadek etc. Nie ma to sensu. Teatr jest lokalny; liczy się to, co scena mówi swojej widowni w jej języku! Przybysze z daleka mogą jedynie dopełnić ton, dołożyć oryginalną melodię, poruszyć nieoczekiwane struny. Warto się w nie wsłuchać, acz dalibóg nie w celach prestiżowo-wyścigowych.
16.06.2001 -
Archiwum Polityki
Absurdalia
Rozmowa z Wojciechem Kępczyńskim, reżyserem, dyrektorem teatru Roma w Warszawie, o tym jak „Piotruś Pan” kłóci się z kodeksem pracy
16.06.2001 -
Archiwum Polityki
Duchy w ruinach
Największy na Śląsku teatr w Gliwicach ma zostać odbudowany i jednocześnie pozostać ruiną. Ostatni raz zagrano na jego scenie w 1944 r., potem spłonął. W połowie lat dziewięćdziesiątych do ruin weszli aktorzy i zachwycili się magią wypalonych murów. W pięćdziesiąt trzy lata po pożarze architekci pokłócili się z artystami o odbudowę. Zdaniem artystów w ruinach zamieszkał duch teatru, któremu nie wolno przeszkadzać, bo nie ma żadnej pewności, czy pozostanie, gdy ruiny zmienią się z powrotem w teatr. Historycy zwrócili uwagę, że w ruinach mieszka – obok ducha teatru – jeszcze jeden duch. Duch XX-wiecznej historii miasta i stosunków polsko-niemieckich na Śląsku.
9.06.2001