Unia Europejska
-
Archiwum Polityki
Placówka Poland
Premier Jerzy Buzek oświadczył, że Polska w negocjacjach z Unią Europejską będzie się domagać długich okresów przejściowych, nim pozwoli na swobodny obrót ziemią. Gdyby UE się na to zgodziła, to obcokrajowcy dopiero za 6 lat mogliby kupić tereny pod inwestycje, a działki rekreacyjne i ziemię rolną dopiero za 18 lat. To stanowisko rządowe jest mozolnie uzyskanym i dość pokrętnym kompromisem.
24.07.1999 -
Archiwum Polityki
Sezamie, zamknij się
Po kilku latach burzliwych debat, od 1 lipca br. w krajach Unii Europejskiej przestały istnieć sklepy wolnocłowe. Za jakiś czas Polska także będzie musiała zlikwidować strefy duty free, ale na razie polscy przewoźnicy liczą na dodatkowe zarobki.
10.07.1999 -
Archiwum Polityki
Tłok w przedpokoju
Polska nigdy nie uchodziła za łatwego kandydata do Unii. Mamy wielkie wymagania, a nie lubimy żmudnych wysiłków przystosowawczych. Zastój w dostosowaniu do reguł unijnych, eurosceptycyzm wielu polityków, a do tego pusty fotel koordynatora wysiłków integracyjnych - ten nasz wizerunek umacniają.
26.06.1999 -
Archiwum Polityki
Sejm 300 milionów
Jeśli w ogóle jest jakiś dzień europejskiego obywatela, to przypada on właśnie w tym tygodniu. Prawie trzysta milionów Europejczyków z 15 krajów Unii wybiera swój parlament. Na razie ów parlament niewiele więcej ma do powiedzenia niż rosyjska Duma. Kiedy uzyska tyle uprawnień wobec rządów europejskich co nasz Sejm - będzie to znak, że Europa się zjednoczyła.
12.06.1999 -
Archiwum Polityki
Fotel pod gwiazdami
Złościmy się, kiedy uprzejmym ale i wyniosłym tonem eurokraci w Brukseli besztają nas za opóźnienia w dostosowaniu do Unii. Jeżeli chcecie być gotowi za niespełna cztery lata, powiadają, to negocjacje muszą zostać zakończone najpóźniej za dwa lata. Tymczasem my nie możemy się pozbierać nawet z obsadą personalną urzędu, który miałby nam torować drogę do Unii.
5.06.1999 -
Archiwum Polityki
Nie do obrony
Broniła się długo i zaciekle, ale równie nieudolnie, jak wcześniej funkcjonowała. Kiedy z hukiem upadła, przestraszyli się nawet niektórzy jej grabarze. Komisja Europejska, to połączenie ponadnarodowego rządu i sekretariatu organizacji międzynarodowej, została zmuszona do ustąpienia. Sama nie bez winy, posłużyła za kozła ofiarnego rządom Unii Europejskiej, Parlamentowi Europejskiemu, eurosceptykom, skrajnej prawicy, Zielonym i prasie.
27.03.1999 -
Archiwum Polityki
Rzeczpospolita Europa
Co teraz będziemy robić w Europie? Czy Polska będzie koniem trojańskim Ameryki, tak jak były nim Niemcy w epoce kanclerzy Schmidta i Kohla, czy raczej pozostanie przy swym "trójkącie weimarskim" z Francją i Niemcami?
20.03.1999 -
Archiwum Polityki
Eurochłopi
"Jeszcze tu wrócimy i nie będzie już tak spokojnie jak dzisiaj" - odgrażali się rolnicy, wyjeżdżając 22 lutego z Brukseli. Władze belgijskie nie dopuściły, aby wyładowali złość na Bogu ducha winnej stolicy Europy. Dzięki nadzwyczajnym środkom bezpieczeństwa demonstracja 40 tys. rolników przeciwko planowanym cięciom cen płodów rolnych o 15-30 proc. miała nadzwyczaj spokojny przebieg.
6.03.1999 -
Archiwum Polityki
Sprawdź się, kto może
Nauka polska przystępuje do największego programu współpracy międzynarodowej na świecie. O jego niekwestionowanej wielkości decyduje zarówno zaangażowany potencjał badawczy, jak i pieniądze.
6.03.1999 -
Archiwum Polityki
Ogłośmy datę zaręczyn
Unia Europejska jest w stanie odrobić na czas swoje zadania domowe i tak się zreformować, by od 2002 r. była zdolna do przyjęcia nowych członków. Wówczas decyzja o tym, kiedy pierwsze kraje będą mogły przystąpić do UE, będzie zależała od nich samych: czy przeprowadzą na czas niezbędne reformy. Przydałaby się jednoznaczna deklaracja kanclerza Niemiec Gerharda Schrödera w tej kwestii. Takie stanowisko prezentuje, w artykule napisanym specjalnie dla "Polityki", wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, były minister obrony w rządzie kanclerza Helmuta Kohla.
20.02.1999