Kraj

Armia wietrzy magazyny

Wyrzutnia rakietowa BM 21 Grad. Wyrzutnia rakietowa BM 21 Grad. Adam Hawałej / PAP

Po kilku latach zastoju wojsko sięgnęło do swoich głębokich rezerw. W ofercie Agencji Mienia Wojskowego pojawiły się duże ilości ciężkiego sprzętu. A to dopiero początek, bo na szybką sprzedaż przestarzałego uzbrojenia bardzo naciska wiceminister obrony narodowej gen. Waldemar Skrzypczak. Dotychczas wojsko po wycofaniu jakiegoś sprzętu długo zwlekało ze sprzedawaniem go, wychodząc z założenia, że może jeszcze się przyda. Płaciło jednak horrendalne kwoty za konserwację, składowanie i pilnowanie. – Miałem już taki przypadek, że odbieraliśmy ciężarówkę, w której wyrosło drzewo – wspomina jeden z pracowników Agencji Mienia Wojskowego.

Pod koniec zeszłego roku do AMW trafiło 90 haubic Goździk i 54 wyrzutnie rakietowe BM 21 Grad, czyli następcy popularnych katiuszy. Ze sprzedażą Gradów Agencja nie miała żadnego problemu. – Taki towar idzie jak świeże bułeczki. Proste, łatwe w obsłudze i morderczo skuteczne. Myślę, że nasze Grady szybko wypłyną w jakimś konflikcie w Afryce – mówi proszący o anonimowość ekspert rynku uzbrojenia. W kwestii ceny AMW zasłania się tajemnicą, ale nieoficjalnie mówi się o kwocie 60 tys. zł za jeden zestaw Grad. Ze sprzedażą Goździków jest większy problem, bo te haubice 122 mm wymagają dobrze wyszkolonych załóg artyleryjskich. A takich żołnierzy nie mają armie, które chciałyby się połasić na 30-letnie haubice. Na pierwszy przetarg nie wpłynęła ani jedna oferta.

Armia zaczęła się również pozbywać karabinów tantal – polskiej wersji kałasznikowa na nabój o mniejszym kalibrze. Te średnio udane karabiny produkowano przez kilka lat i większość od razu trafiła do magazynów. W zeszłym roku zamiast planowanych 30 tys. sztuk broni strzeleckiej armia wystawiła na sprzedaż ponad 90 tys. W tym roku plany są jeszcze ambitniejsze. Jednak prawdziwa klęska urodzaju czeka AMW w przyszłym roku. Wojsko zamierza pozbyć się sporej liczby Bojowych Wozów Piechoty i czołgów T-72 oraz kilkuset samochodów ciężarowych. O ile czołgi i BWP mogą kupować tylko koncesjonowane firmy, o tyle ciężarówki będą dostępne dla każdego. – Wojskowe Stary to nasz hit sprzedażowy. Ludzie ciągle bardzo chętnie je kupują. Tak duża oferta na pewno wpłynie na obniżenie ceny. Ale i tak obawiam się, że będą to bardzo gorące licytacje – mówi jeden z pracowników AMW.

Polityka 08.2013 (2896) z dnia 19.02.2013; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną