Kraj

Mariusz Janicki poleca najnowszy numer POLITYKI

Okładka nowego numeru POLITYKI Okładka nowego numeru POLITYKI Polityka
Prezes PiS wydał właśnie pierwszy tom swojej autobiografii. Poznajemy w niej zupełnie nową historię wolnej Polski.
Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego POLITYKIMichał Mutor/Agencja Gazeta Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego POLITYKI

Jarosław Kaczyński wydał właśnie pierwszy tom swojej autobiografii. Jego opis czasów rządów PiS i IV RP jeszcze przed nami, ale i ta pierwsza część, obejmująca „prehistorię” braci Kaczyńskich i lata 90., jest bardzo interesująca. Widać w niej już wyraźnie sposób myślenia dzisiejszego lidera obozu rządzącego, jego zasób pojęć, metod, politycznych instrumentów. Poznajemy poza tym zupełnie nową historię wolnej Polski. Niby fakty podobne do tych, które znamy, ale wynika z nich zupełnie co innego, niż się przez lata wydawało. Postaci dotąd ważne stały się mniej ważne lub wręcz nieistotne, dobrzy zamienili się w złych, źli w dobrych.

Z książki Jarosława Kaczyńskiego wynika, że to on, wówczas lider Porozumienia Centrum, zalążka późniejszego PiS, był głównym graczem na politycznej scenie, pociągał za sznurki, podejmował decyzje, a jeśli w czymś nie brał udziału, to dlatego, że sam nie chciał. Ta opowieść wpisuje się szerszy trend nicowania polskiej historii, budowania alternatywnej jej wersji, która ma pomóc rządzącej prawicy w politycznej walce o społeczną świadomość.

Ponieważ zapewne nie każdy sięgnie po tę grubą książkę, zrobiliśmy to my, Janicki i Władyka. W najnowszej POLITYCE przedstawiamy nasz opis autobiografii Kaczyńskiego (z licznymi cytatami), tak jak ją zrozumieliśmy, czytając to, co autor napisał wprost, ale też analizując sensy, jakie zawarł między wierszami.

Co jeszcze w najnowszym wydaniu POLITYKI? Przed zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży Adam Szostkiewicz pyta (i odpowiada), za co polska prawica (i nie tylko ona) tak nie lubi papieża Franciszka.

Prof. Waldemar Kuligowski, antropolog kulturowy, w rozmowie z Mirosławem Pęczakiem zastanawia się, skąd się bierze w społeczeństwie specyficzna „pedagogika bezwstydu”, odrzucenie wyższej kultury, skłonność do estetycznego i intelektualnego kiczu, odrzucenie dotychczasowych reguł przyzwoitości i umiarkowanego języka. Czy to zemsta mas na elitach?

Sławomir Sierakowski ostrzega, że NATO, mimo udanego szczytu w Warszawie, nie zabezpiecza Polski tak dobrze, jak by się wydawało, że Polska wciąż pozostaje w strefie cienia Rosji, a międzynarodowy układ sił wciąż się komplikuje.

O młodych Polakach, którzy – jak pokazują liczne badania – są krytyczni, oburzeni, ale zarazem paradoksalnie bierni i apolityczni, pisze Ryszarda Socha.

Juliusz Ćwieluch natomiast rozmawia z Maciejem Frankiewiczem, ojcem dwanaściorga dzieci, o tym, jak się żyje w tak dużej rodzinie, i co oznacza w jego sytuacji rządowy program 500+.

Polecam też wywiad Jacka Żakowskiego ze słynną kanadyjską pisarką i aktywistką Naomi Klein o tym, jak w warunkach globalnego kapitalizmu i postępujących zmian klimatycznych uratować świat.

To parę propozycji z szerokiej oferty, zachęcam do zapoznania się z wieloma innymi artykułami i wywiadami. Polecam też zakup numeru POLITYKI z dołączoną książką z naszej letniej serii skandynawskich kryminałów, tym razem Arne Dahl i „Głuchy telefon”.

Życzę miłej lektury!

Mariusz Janicki
Zastępca redaktora naczelnego

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama