Dziś na Wawelu odbędzie się ponowny pogrzeb pary prezydenckiej. W uroczystości udział wziąć miała jedynie najbliższa rodzina, jednak oprócz Jarosław Kaczyńskiego i Marty Kaczyńskiej obecni będą również prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło.
Ponowny pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich jest wynikiem kontrowersyjnej decyzji o ekshumacji 82 ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Sarkofag pary prezydenckiej został otwarty jako pierwszy, a ciała zostały poddane ponownej sekcji zwłok. Jej wyniki wykazały jednak, że prezydent i prezydentowa zmarli w wyniku obrażeń typowych dla wypadków komunikacyjnych.
Jak komentował w Poranku radia TOK FM Jacek Żakowski, wyniki sekcji mogą być dużym ciosem dla zwolenników teorii głoszonych przez Antoniego Macierewicza:
– Wygląda na to, że Zbigniew Ziobro za akceptacją Jarosława Kaczyńskiego zadał druzgocący cios Macierewiczowi – mówił Żakowski. – Czy oznacza to walkę o władzę frakcji w PiS?
Jak zauważył Wiesław Władyka, w skład ekipy patomorfologów wchodzą osoby o bardzo solidnym dossier, pochodzące z szanowanych ośrodków badawczych: – Możemy mieć nadzieję, że ekshumacje zostaną przeprowadzone rzetelnie i pod kontrolą interesu politycznego PiS. Więc jeżeli patomorfolodzy występują z taką diagnozą, to możemy domyślać się, że jest to precyzyjny cios wymierzony w Antoniego Macierewicza.
PiS bez Antoniego Macierewicza?
Z drugiej strony Wiesław Władyka zastrzegał, że nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków, i przypominał, że jak do tej pory Antoni Macierewicz potrafił wyjść bez szwanku z niemal każdej sytuacji. Z wnioskiem tym zgodził się Tomasz Wołek:
– Nawet obecna porażka koncepcji Macierewicza nie zmieni w niczym sytuacji – przekonywał Wołek. – W obozie PiS Jarosław Kaczyński nigdy nie zetknął się z osobowością tak silną jak Antoni Macierewicz. On nie jest zawodnikiem byle jakim i skłonny jestem sądzić, że niezależnie od tego, co wykażą wyniki ponownych sekcji, „paliwo smoleńskie” będzie sączyło się niepowstrzymanie, kropla po kropli, przez całe lata.