Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Polityka to odpowiedzialność. Pięć drogowskazów Adama Bodnara

Adam Bodnar Adam Bodnar Adam Chełstowski / Forum
W stylu prowadzenia polityki widzę ogromne zagrożenie dla praw obywateli. Martwi mnie, jak daleko jest dziś cała machina zarządzania państwem od zapewnienia obywatelom prawa do bezpiecznej przyszłości – mówił RPO Adam Bodnar, zamykając III Kongres Praw Obywatelskich.

Kongres, który odbył się w ten weekend w Warszawie, jest oparty na pomyśle wielotematycznej, obywatelskiej debaty na tematy związane z prawami obywatelskimi i prawami człowieka. W otwarciowym przemówieniu Adam Bodnar mówił, że pierwszy Kongres w 2017 r. był poświęcony diagnozie sytuacji w Polsce, drugi – organizacjom pozarządowym, społeczeństwu obywatelskiemu i temu, jak mogą wpływać na rzeczywistość. Trzeci – to próba refleksji nad wyzwaniami cywilizacyjnymi w kontekście praw człowieka. Tu wymienił:

  • zmiany klimatyczne
  • rozwój nowych technologii
  • problemy demograficzne
  • edukację demokratyczną młodych
  • kryzys praworządności.

Wokół tych tematów odbyło się kilkadziesiąt dyskusji panelowych.

Gośćmi Kongresu byli politycy: opozycyjni marszałkowie Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) i Włodzimierz Czarzasty (SLD), marszałek Senatu Tomasz Grodzki (PO) i wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Wiosna).

Nie na tym polega misja rządzenia

Do polityków adresowane było kończące Kongres wystąpienie Adama Bodnara: – Jeśli zmarnujemy najbliższe 15 lat na codzienne polityczne utarczki i rozgrywki personalne, to może już nie być odwrotu, jeśli chodzi o wzrost autorytaryzmów, siły globalnych korporacji, wykorzystywanie nowych technologii do kontrolowania naszego życia czy o zmianę klimatu.

Reklama