Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

KO złożyła protest wyborczy. Dyplomaci tracą posady za nabranie Dudy

Wnioski z protestami wyborczymi można składać już tylko do końca dnia. Nie milkną echa incydentu w kancelarii prezydenta z rosyjskimi pranksterami w roli głównej.
  • 12 lipca Polacy wybrali prezydenta: zwyciężył Andrzej Duda, zdobywając 51,03 proc. głosów
  • W Polsce potwierdzono 39 054 przypadki zakażenia koronawirusem

Rosjanie nabrali Andrzeja Dudę. Kto winien?

W powyborczy poniedziałek 13 lipca Andrzej Duda został nabrany przez słynnych rosyjskich youtuberów, którzy podszyli się telefonicznie pod sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa. Dyplomata miał mu gratulować „niesamowitego zwycięstwa”, pytał m.in. o orientację seksualną Donalda Tuska, Żubrówkę, źródła koronawirusa w Polsce (Duda wskazał w rozmowie, że dotarł do nas zapewne z Ukrainy) i nagonkę na społeczność LGBT („mam ogromny szacunek do każdego człowieka”, zapewnił prezydent). Pałac Prezydencki potwierdził autentyczność nagrania, które wyciekło wczoraj do sieci. Rosjanie łączyli się z numeru, który Ministerstwo Spraw Zagranicznych zweryfikowało pozytywnie.

Do sprawy odniósł się wczoraj Andrzej Duda. Jak zapewnił na Twitterze, szybko się zorientował, że coś jest nie tak. „Sekretarz generalny nie wymawia aż tak dobrze słowa »żubrówka«, choć głos był bardzo podobny” – stwierdził. Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoljarow, autorzy żartu, na portalu gazety „RBK.ru” mówią co innego. W ich ocenie Andrzej Duda do końca był przekonany, że rozmawia z sekretarzem generalnym ONZ. „Podaliśmy swój numer, podając się za asystenta sekretarza generalnego ONZ. Polscy urzędnicy dzwonili do nas jeszcze dwukrotnie, żeby ustalić szczegóły” – relacjonuje Kuzniecow.

Andrzej Duda na Podkarpaciu, 30 czerwca 2020 r.Grzegorz Jakubowski/Kancelaria Prezydenta RPAndrzej Duda na Podkarpaciu, 30 czerwca 2020 r.

„Co zawiodło, kto nie dopełnił obowiązków, gdzie jest luka w systemie umożliwiająca dodzwonienie się do prezydenta i wypytywanie go o nonsensowne kwestie?” – pyta nasz autor Marek Świerczyński. Okoliczności sprawy badają służby specjalne nadzorowane przez ministra Mariusza Kamińskiego.

Szef resortu spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz stwierdził dziś w radiowej Jedynce, że całe zajście to akcja dezinformacyjna rosyjskich służb. Zauważył, że „odpowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy podczas rozmowy z rosyjskimi komikami nie naraziły Polski na nieporozumienia z żadnym państwem”. Dodał, że zostaną wyciągnięte służbowe konsekwencje wobec osoby z przedstawicielstwa ONZ, która dopuściła się zaniedbań. „Myślę, że to jest dobre doświadczenie, musimy wzmocnić czujność”, stwierdził Czaputowicz.

Do sprawy odniósł się dzisiaj także Borys Budka: „Mam nadzieję, że prezydent wyciągnie konsekwencje i będą odpowiednie dymisje. Bo mogę nie lubić pana prezydenta w sensie politycznym, ale zawsze absolutnie będę bronił prestiżu tego urzędu”.

Na razie wiadomo, że konsekwencje ponieśli dwaj pracownicy Stałego Przedstawicielstwa RP przy ONZ.

Koalicja Obywatelska składa protest wyborczy

Sejm debatował dziś o przebiegu wyborów 12 lipca (szczegóły w tekście niżej). Już tylko do końca dnia można składać protesty wyborcze. Koalicja Obywatelska złożyła do Sądu Najwyższego wspólny wniosek łączący różne zarzuty, m.in. dotyczące naruszenia konstytucji (w związku z datą elekcji), medialnej propagandy na rzecz jednego kandydata i dyskredytowania jego rywala oraz nieprawidłowości w głosowaniu w zagranicznych placówkach dyplomatycznych.

„Po to m.in. składamy ten protest wyborczy, żeby władza wiedziała, że obywatele patrzą jej na ręce, bo jeśli dzisiaj byśmy odpuścili, to następne wybory przekręciliby jeszcze bardziej” – tłumaczyła w Sejmie Barbara Nowacka.

Tymczasem Kancelaria Sejmu podaje, że Andrzej Duda zostanie zaprzysiężony na prezydenta 6 sierpnia o godz. 10 w siedzibie parlamentu, a nie, jak planowano (ze względów bezpieczeństwa), na Stadionie Narodowym.

Budka: Dlaczego wybory były nieuczciwe?

W Sejmie mowa dziś o wyborach prezydenckich i zakłóceniach w ich przebiegu. W ławach nie ma zbyt wielu ministrów rządu PiS, na co zwrócił uwagę szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Wyliczał następnie liczne nieprawidłowości: „Te wybory zorganizowane były nieuczciwie. Wykorzystaliście aparat państwowy do tego, by wybory nie były równe i nie były powszechne. Dopuściliście się wielu nadużyć, które w naszej ocenie mogły wpłynąć na wynik wyborczy”. Dlatego opozycja domaga się ich unieważnienia.

Budka krytykował rząd także za alert RCB rozesłany do Polaków 11 lipca, gdy obowiązywała cisza wyborcza. Obywatele otrzymali wówczas wiadomość następującej treści: „II tura wyborów prezydenckich w niedzielę 12.07. Osoby 60+, kobiety w ciąży oraz osoby niepełnosprawne będą mogły głosować w komisjach wyborczych bez kolejki”. „Bezprawnie użyliście systemu RCB, który jest po to, żeby ostrzegać ludzi przed niebezpieczeństwami, do propagandy wyborczej” – komentował Budka.

Szef PO kontynuował: „Dlaczego te wybory były nieuczciwe? Cały aparat państwowy w sposób niezgodny z prawem został zaangażowany do promocji jednego kandydata, obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy. Premier Mateusz Morawiecki, zamiast zajmować się zarządzaniem krajem, zamiast zajmować się organizacją pracy Rady Ministrów, zajmował się wiecami Andrzeja Dudy. W dodatku rozdawał czeki bez pokrycia. Bo przypomnę, że ten cyrk, który urządziliście w całym kraju, nie miał podstaw prawnych. Rozdawaliście pieniądze, których nie ma ani w budżecie, ani nie było podstaw prawnych, bo ustawa nie była przyjęta”.

Adam Szostkiewicz: Czy Andrzej Duda wygrał uczciwie?

Borys Budka w SejmieBorys Budka/FacebookBorys Budka w Sejmie

Protesty wyborcze: tylko do czwartku

226 – tyle wniosków z protestami wyborczymi wpłynęło do Sądu Najwyższego. Termin minął dziś o godz. 16, jeśli składaliśmy wniosek osobiście, lub o północy, jeśli decydujemy się to zrobić listownie (ważna jest data stempla) – czyli równo trzy dni od publikacji oficjalnych wyników drugiej tury wyborów prezydenckich. Wniosku nie można złożyć przez internet, mailowo ani przez ePUAP. Krzysztof Michałowski z biura prasowego Sądu Najwyższego informuje, że wnioski, które dotarły drogą elektroniczną, nie zostaną zarejestrowane. Wiele z nich nadchodzi z zagranicy. O kłopotach z organizacją wyborów w placówkach dyplomatycznych poza Polską pisaliśmy wielokrotnie.

Protest wyborczy może wnieść przewodniczący komisji wyborczej, pełnomocnik wyborczy lub wyborca dopisany do konkretnego spisu w jednym z obwodów do głosowania w przypadku naruszenia Kodeksu karnego lub prawa wyborczego. Może się odnosić zarówno do pierwszej, jak i do drugiej tury prezydenckiej elekcji. Sąd Najwyższy ma 21 dni na stwierdzenie ważności wyborów, w tym na rozpatrzenie protestów wyborczych. Uchwałę złoży Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Licznik bije od chwili publikacji oficjalnych wyników przez Państwową Komisję Wyborczą.

Dziś rano szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka mówił w TVN 24: „Cała kampania nie była uczciwa. Nielegalne zaangażowanie organów państwowych i TVP mogły mieć wpływ na wynik wyborów. Te wybory nie były równe, nie spełniały standardów demokratycznych, nie były uczciwe. Żądamy stwierdzenia nieważności tych wyborów z uwagi na te czynniki”.

Koalicja Obywatelska zastrzeżenia dotyczące przebiegu wyborów zbierała pod adresem www.ProtestWyborczy2020.pl:

Czytaj też: Smutny wybór, ale wybór. Da się go podważyć?

333 nowe przypadki zakażenia koronawirusem

Ministerstwo Zdrowia w czwartek poinformowało o 333 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Dotyczą osób z województw: śląskiego (89), małopolskiego (60), łódzkiego (38), mazowieckiego (37), podkarpackiego (36), dolnośląskiego (26), wielkopolskiego (20), kujawsko-pomorskiego (6), lubelskiego (4), lubuskiego (4), opolskiego (4), pomorskiego (3), świętokrzyskiego (3) i zachodniopomorskiego (3). Z powodu Covid-19 ostatniej doby zmarło w kraju 11 osób, u większości wystąpiły choroby współistniejące. W sumie wirusem SARS-CoV-2 zakaziły się 39 054 osoby w Polsce, liczba ta obejmuje 1 605 zgonów.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną