Kraj

Mentzen przepyta Nawrockiego. Znów awantura w Białym Domu. 5 tematów na dziś

Karol Nawrocki Karol Nawrocki Facebook
Nawrocki u Mentzena; Donald Trump znów wywołał awanturę w Gabinecie Owalnym; Jacek Siewiera wsparł Rafała Trzaskowskiego; dzieci Solorza wygrały z nim w sądzie; Izraelscy pracownicy ambasady zabici w Waszyngtonie.

1. Mentzen przepyta Nawrockiego

Sławomir Mentzen zaprosił obu kandydatów na publiczne rozmowy, które przeprowadzi na YouTubie, by ułatwić swoim wyborcom podjęcie decyzji w drugiej turze. Karol Nawrocki będzie jego gościem w czwartek o 13, Rafał Trzaskowski – w sobotę o 19. Mentzen chce im przedłożyć listę obietnic do podpisu. Kandydaci mają m.in. zapewnić, że nie zgodzą się na podniesienie podatków ani na przyjęcie Ukrainy do NATO. „Przyjmuję zaproszenie i jestem gotowy do podpisania tych propozycji. Resztę omówimy u Pana na kanale. Do zobaczenia”, napisał bez namysłu Nawrocki na X. „W ciemno niczego nie podpiszę”, odpowiedział Trzaskowski.

Kandydat Konfederacji zdobył w wyborach 14,8 proc. głosów i zdecydowanie wygrał wśród młodzieży. Otwarcie kontestuje tzw. duopol PiS i PO. Karola Nawrockiego tuż przed pierwszą turą mocno krytykował za aferę z kawalerką. „W całym PiS i otoczeniu PiS nie byliście w stanie znaleźć jednego w miarę uczciwego człowieka, który nie ma za sobą takich wałów”, komentował. O tę sprawę, jak zapowiedział, też zamierza Nawrockiego zapytać.

2. Donald Trump oskarża RPA o ludobójstwo

Prezydent RPA Cyril Ramaphosa gościł w środę u Donalda Trumpa w Białym Domu. Nieoczekiwanie wybuchła awantura na miarę tej z udziałem Wołodymyra Zełenskiego w lutym. Ramaphosa przybył do USA z zamiarem poprawienia relacji między krajami i apelem o wsparcie technologiczne w walce z przestępczością (drony, Starlink). Ale Trump zorganizował zasadzkę: oskarżył RPA o „ludobójstwo” białych Afrykanerów. Przekonywał, że są zabijani, a ich ziemia jest rozkradana, więc szukają schronienia w USA. Na dowód wyświetlił film („zgaście światło i po prostu to włączcie”, zalecił swoim pracownikom). Władzom RPA zarzucił „odwrócony apartheid”.

Ramaphosa odpierał oskarżenia. Przyznał, że w RPA przestępczość jest wysoka, ale dotyka głównie czarnych obywateli. „Farmerzy nie są czarni”, odparował Trump. Zachodnie media przypominają, że tzw. białe ludobójstwo to jedna z teorii skrajnej prawicy, forsowana m.in. przez Elona Muska (który notabene urodził się w RPA). Relacje między krajami nie były tak złe od lat 90. Trump niedawno nałożył na RPA 31-proc. cła i wydalił ambasadora z tego kraju, bo ośmielał się krytykować ruch MAGA.

Ameryce pod rządami Trumpa nie podoba się przyjęta w styczniu w RPA ustawa o wywłaszczeniu ziemi (biali mieszkańcy stanowią 7 proc. tutejszej populacji, a zajmują połowę terytorium kraju). Ramaphosa przyleciał do USA w towarzystwie m.in. dwóch najlepszych golfistów w kraju. Golf miał być płaszczyzną porozumienia, ostatecznie nic z tego nie wyszło.

3. Siewiera wsparł Trzaskowskiego

Jacek Siewiera, który był szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego u Andrzeja Dudy i jego bliskim współpracownikiem, został społecznym doradcą Rafała Trzaskowskiego. „W sprawach najważniejszych warto sięgać po wsparcie ekspertów z różnych środowisk. A bezpieczeństwo Polski to zbyt ważna sprawa, żeby co kilka lat robić w niej rewolucję – napisał w social mediach kandydat KO. – Trzeba prowadzić mądrą, długofalową politykę. I być otwartym na różne punkty widzenia”. A kulisy ujawnił minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak: „W dyskusji na Polskim Kongresie Gospodarczym zapytałem Jacka Siewierę, czy przyjąłby propozycję współpracy ze strony prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Odpowiedział, że tak, jest gotów pracować z Rafałem Trzaskowskim. To bardzo ważna deklaracja pokazująca, że ciągłość działania państwowego jest wielką wartością. Bezpieczeństwo, Polsko!”.

Sam Siewiera na X odpowiedział tak: „Pamięć zdarzeń z ostatnich lat nie jest naszą prywatną własnością i powinna służyć umocnieniu bezpieczeństwa Rzeczypospolitej. Dzisiejsze zdarzenia na Bałtyku pokazują, jak krytyczna to potrzeba. Na tak zadane pytanie odpowiedź mogła być tylko twierdząca. Dziękuję, że Pan zdobył się na to, by je zadać”. Siewiera miał na myśli rosyjski statek z „floty cieni”, który znalazł się w środę blisko kabla łączącego Polskę ze Szwecją.

„To wynik żalu pana Siewiery, bo stracił stanowisko szefa BBN”, skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński. „Ja bym z tym panem współpracować za blisko nie chciał”, mówił z kolei Mateusz Morawiecki.

4. Sąd przyznał rację dzieciom Solorza

Sąd Książęcy w Liechtensteinie oddalił pozew Zygmunta Solorza w sprawie ważności zmian w statucie Fundacji TiVi (to właściciel m.in. Grupy Polsat Plus) i przekazania nad nią kontroli jego dzieciom w sierpniu 2024 r. Ich zdaniem otoczenie Solorza próbowało unieważnić oświadczenie ojca w trosce wyłącznie o własny interes.

„Decyzja sądu jest jednak jasna. Postanowienia statutu Fundacji TiVi uruchamiające nieodwołalną sukcesję są ważne. Sąd podkreślił także, że nigdy nie wprowadziliśmy w błąd i nie oszukaliśmy naszego Ojca. Wyrok ten ma dla nas wymiar podwójnie symboliczny”, oświadczyli w środę Aleksandra Żak, Tobias Solorz oraz Piotr Żak. I dalej: „W sytuacji kryzysowej skonstruowany wiele lat temu mechanizm sukcesji oraz zabezpieczenia rodziny i majątku przed próbami manipulacji czy przejęcia przez osoby z zewnątrz zadziałał. (...) Po drugie, co dla nas szczególnie ważne, sąd bardzo wyraźnie podkreślił, iż nie istnieją żadne dowody ani przesłanki, jakoby nasz Ojciec został przez nas wprowadzony w błąd. Podejmowane przez jego otoczenie desperackie próby przypisania nam działania wbrew woli czy też w konflikcie z Ojcem okazały się kłamliwe i niegodne”.

Przedstawiciele Zygmunta Solorza złożą apelację. „To, co jest kluczowe, to fakt, że Zygmunt Solorz zachował kontrolę nad Fundacją TiVi. Decyzja sądu nie jest ostateczna”, przekazali PAP.

5. Izraelscy pracownicy ambasady zabici

Dwoje pracowników ambasady Izraela zostało zastrzelonych w okolicy Muzeum Żydowskiego w Waszyngtonie. Informacje potwierdziła sekretarz stanu bezpieczeństwa USA Kristi Noem. „Dwoje pracowników ambasady zostało bezsensownie zabitych dziś wieczorem [w środę w nocy polskiego czasu – red.] w pobliżu Muzeum Żydowskiego w Waszyngtonie. Prowadzimy dochodzenie i pracujemy nad tym, by zdobyć jak najwięcej informacji, którymi moglibyśmy się podzielić. Proszę o modlitwę za rodziny ofiar. Doprowadzimy tego zepsutego mężczyznę przed oblicze wymiaru sprawiedliwości”, zapewniła na X.

Sprawca został ujęty, to 30-letni mężczyzna. Policja przekazała, że skandował „Wolna Palestyna!”.

Ambasador Izraela przy ONZ Danny Danon ocenił, że to „zdeprawowany akt antysemickiego terroryzmu”. Jak dodał, „krzywdzenie społeczności żydowskiej przekracza czerwoną linię. Jesteśmy przekonani, że władze USA podejmą zdecydowane działania przeciwko osobom odpowiedzialnym za ten przestępczy czyn. Izrael będzie nadal działał zdecydowanie, żeby chronić swoich obywateli i przedstawicieli wszędzie na świecie”. Danon rozmawiał już z prezydentem USA Donaldem Trumpem, który złożył kondolencje rodzinom pokrzywdzonych.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Sekrety i ludzie Nawrockiego. „Typ wodzireja. Jemu naprawdę bliżej jest do Konfy niż do PiS”

Kogo naprawdę wybrali Polacy na prezydenta i jakich ludzi wprowadzi on do Pałacu?

Anna Dąbrowska, Katarzyna Kaczorowska
03.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną