Polski PEN Club: Nie pozwólmy, by siewcy zamętu i nienawiści poróżnili nas z Ukrainą
Wiemy, jaką pomoc polskie państwo, wiele organizacji oraz osób prywatnych niosło albo nadal niesie wschodnim sąsiadom od czasu rosyjskiej inwazji w 2022 roku. Pomoc ta służyła także zbliżeniu naszych narodów niezależnie od bagażu przeszłości. Teraz jednak w Polsce zyskują na poparciu partie antyukraińskie, takich wypowiedzi przybywa też w różnych mediach. Dochodzi do publicznego usuwania flag ukraińskich i do aktów fizycznej agresji wobec przybyszów ze wschodu.
Jednocześnie rosną niebezpieczeństwa dla obu krajów oraz ich wzajemnych stosunków. Rosja, prowadząc w Polsce dywersję, wykorzystuje do niej osoby z Ukrainy, aby pogłębić uprzedzenia. Chce także poróżnić nasze narody przez propagandę, którą uprawia w mediach społecznościowych przy użyciu najnowszych technologii. Ostatnio zaś rosyjski najeźdźca, prawem silniejszego, dyktuje warunki w rozmowach o przyszłym statusie najechanej Ukrainy.
Tym ważniejsza jest teraz solidarność z Ukrainą oraz Ukraińcami; nakazuje ją polska racja stanu i zwykła ludzka przyzwoitość. Solidarność nie może obyć się bez życzliwości dla przyjezdnych. Co się zmieniło, skoro dziś trudniej o jedno i drugie? Z pewnością narasta w nas poczucie, że świat się chwieje. Rodzi to lęk, a ten obraca się przeciw obcym. Na tym żeruje część polskich polityków, a także zbrodniczy reżim Putina.
Do pisarzy i całego społeczeństwa Ukrainy kierujemy wyrazy wsparcia i przyjaźni. A do rodaków apelujemy: nie pozwólmy, by siewcy zamętu i nienawiści poróżnili oba kraje. Nie zmarnujmy dorobku tych spośród nas, którzy tak ofiarnie pomagali i pomagają ukraińskiemu państwu i społeczeństwu. Nie traćmy historycznej szansy, jaką byłby trwały sojusz z Ukrainą. Niech zwycięży ludzka solidarność i nadzieja na wspólną przyszłość w wolnym świecie.
Oświadczenie polskiego Pen Clubu, opublikowane 19 grudnia 2025 r.