Dokument bez tytułu
Paszporty POLITYKI

PASZPORTY 2011. Nominacje w kategorii SZTUKI WIZUALNE

Mirosław Gryń / Polityka
Nazwiska tegorocznych nominowanych nie zaskakują. Dwaj z nich dostali się jesienią tego roku do ścisłego finału prestiżowej branżowej nagrody Spojrzenia. Nie wygrali, ale los (i krytycy) dali im drugą szansę.
Polityka

wideo

Na dobrą sprawę mógłbym ten tekst przygotować metodą kopiuj-wklej, wykorzystując to, co napisałem z okazji ubiegłorocznych nominacji. Był to bowiem kolejny rok bez zdarzeń, o których można by powiedzieć, że wpłynęły na stan i postrzeganie młodej polskiej sztuki. Żadnych wyrazistych manifestacji artystycznych, żadnych pokoleniowych wystaw, żadnych nowych trendów. Dziś artyści nie idą na podbój świata sztuki szeroką ławą, ze sztandarami, manifestami i deklaracjami, ale każdy uprawia swój własny ogródek, podlewa go i pielęgnuje z nadzieją, że wreszcie zostanie zauważony. Każdy marzy o karierze Wilhelma Sasnala, o tym, by zauważyła go Fundacja Galerii Foksal lub jury jakiegoś prestiżowego konkursu. W sztuce mieszają praktycznie tylko The Krasnals, ale ich z kolei wszyscy starają się ignorować.

Zaskakująco szybko zmieniają się za to na artystycznej giełdzie nazwiska z bezpośredniego zaplecza krajowej czołówki. Wśród zgłaszanych do Paszportów POLITYKI co roku pojawia się około 15–20 nowych postaci. Każdy z tych młodych artystów ma prawo wierzyć, że to jemu właśnie pisana jest kariera Mirosława Bałki czy Moniki Sosnowskiej. Ale tylko część z nich przebija się później do znaczących galerii, na stałe pozostaje w pamięci krytyków, kuratorów, kolekcjonerów i miłośników sztuki. Część znika lub staje się ledwie widoczna.

Nazwiska tegorocznych nominowanych nie zaskakują. Dwaj z nich (Artur Malewski i Honza Zamojski) dostali się jesienią tego roku do ścisłego finału prestiżowej branżowej nagrody Spojrzenia. Nie wygrali, ale los (i krytycy) dali im drugą szansę. Z kolei Nicolas Grospierre to już znana postać w młodej polskiej sztuce – laureat Biennale Architektury w Wenecji sprzed dwu lat. Ciekawe, że nie wówczas, lecz dopiero dziś walczy o nasz Paszport. I na koniec dobra nowina: specjalną nagrodę niespodziankę dla zwycięzcy przygotowała firma Samsung Polska.

Nominowani:

Nicolas Grospierre

Artur Malewski

Honza Zamojski

***

Krytycy, którzy nominowali:

Magdalena Moskalewicz, „Arteon”; Grzegorz Borkowski, „Obieg”; Bogdan Deptuła, „Art& Business; Agnieszka Kowalska, „Gazeta Wyborcza”; Rafał Kamecki, portal www.artinfo.pl; Izabela Kowalczyk, blog strasznasztuka.blox.pl; Monika Małkowska, „Rzeczpospolita”; Stach Szabłowski, „Przekrój”; Jacek Werbanowski, „Exit”; Anna Theiss, „Wprost”.

Oprócz osób nominowanych zgłoszeni zostali:

Agata Bogacka, Piotr Bosacki, Olaf Brzeski, Monika Chlebek, Igor Chołda, Jakub Ciężki, Iwona Demko, Grzegorz Drozd, Fontarte (Magdalena i Artur Frankowscy), Wojciech Gilewicz, Rafał Jakubowicz, Dorota Nieznalska, Anna Okrasko, Paulina Ołowska, Anna Ostoya, Eliza Proszczuk, Małgorzata Szymankiewicz, Iza Tarasewicz, Krystian Truth, Mariusz Waras, Małgorzata Wielek-Mandrela, Zorka Wollny, Artur Żmijewski.

 

POWRÓT: Serwis Paszporty POLITYKI 2011

Polityka 49.2011 (2836) z dnia 30.11.2011; Paszporty Polityki; s. 82
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną