Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Koniec wątpliwości w sprawach frankowiczów po wyroku TSUE

dr Jędrzej Jachira i dr Adam Sobota, sobotajachira.pl dr Jędrzej Jachira i dr Adam Sobota, sobotajachira.pl Kamil Szyszka / mat. pr.
Sprawy kredytów we frankach od niespełna 10 lat były przedmiotem politycznych sporów, następnie obietnic i różnych pomysłów na rozwiązanie tego problemu.

Wreszcie, od kilku lat stały się regularnym zagadnieniem prawnym rozpatrywanym niemal we wszystkich polskich sądach. Te zaś nie zawsze wiedziały jak rozpoznać daną wątpliwość prawną. Najpierw zatem skierowano pytania do TSUE w sprawie Dziubak i od 2020 roku frankowicze zaczęli regularnie, w ponad 99% swoje sprawy wygrywać. Banki nie pozostały jednak bierne i zaczęły pozywać swoich klientów o zwykle setki tysięcy złotych tytułem zwrotu wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Pozwy te odstraszały część kredytobiorców od wybrania się na ścieżkę sądową. Od 15 czerwca 2023 roku jednak frankowicze nie będą już takich obaw podzielać. Trybunał ostatecznie rozstrzygnął ostatnie wątpliwość i utorował już w całości drogę do wygrywania tych spraw od A do Z.

Brak wynagrodzenia za korzystanie z kapitału

Dotychczas banki wskazywały, że nie ma czegoś takiego jak „kredyt za darmo”. Skoro dochodzi do unieważnienia umowy kredytu, to klient w osobnym postępowaniu musiał bronić się przed daleko idącym pozwem banku, właściwie pozbawiającym zupełnie sensu w przypadku jego uwzględnienia prowadzenie pierwszej sprawy. I chociaż takie działanie od początku uznawane było przez specjalistów za pozbawione podstaw prawnych i jawnie sprzeczne z prawem krajowym i europejskim, to jego efektem było wstrzymanie się przez frankowiczów z dalszą decyzją wytoczenia przeciwko bankowi pozwu. Nawet pomimo pierwszego w Polsce wyroku oddalającego powództwo banku o takie roszczenie, uzyskanego przez mec. Adama Sobotę z Kancelarii Prawnej Sobota Jachira. Trybunał jednak nie pozostawił w ostatnim wyroku cienia wątpliwości w tej sprawie: bankom nie należy się jakiekolwiek wynagrodzenie za korzystanie z kapitału w przypadku unieważnienia umowy kredytu, byłoby to jawnie sprzeczne z prawem europejskim.

Otwarcie drogi do dochodzenia dodatkowych rekompensat przez frankowiczów

To jednak nie koniec. Trybunał wyraźnie wskazał, że oprócz unieważnienia umowy toksycznego kredytu, frankowicze mogą starać się o dodatkową rekompensatę, a prawo unijne nie stoi temu na przeszkodzie. Oznacza to, że ponoszone przez klientów raty, które wraz z odsetkami mają teraz zostać im zwrócone po potrąceniu otrzymanego kapitału, mogą być m.in. przedmiotem waloryzacji i w związku z tym kredytobiorcom mogą należeć się jeszcze dodatkowe środki. To dotychczas niespotykane podejście w polskim porządku prawnym, które dodatkowo może mieć zastosowanie nie tylko w przypadku frankowiczów, ale również w sprawach dotyczących kredytów w innych walutach obcych, a także kredytów złotowych opartych o stawkę WIBOR.

Możliwość zawieszenie spłaty kredytu na czas trwania postępowania

Na czas trwania procesów ponadto frankowicze mogą starać się o uzyskanie postanowienia w przedmiocie zawieszenia spłaty swoich kredytów. Zdaniem Trybunału nie dotyczy to wyłącznie sytuacji związanych z nadpłatą kapitału kredytu, ale również takich, w których długi czas oczekiwania na wyrok mógłby później utrudnić jego wykonanie. Takie podejście otwiera drogę do zawieszenia spłaty kredytów, które dotychczas nie zostały zawieszone przez sądy w toczących się postępowaniach ze względu na oddalenie złożonych przez pełnomocników wniosków. Również klienci, którzy jeszcze nie złożyli swoich pozwów do sądów mogą w tym momencie starać się o udzielenie takiego postanowienia.

Nadciąga lawina pozwów frankowych

W tym momencie wszystkie wątpliwości zostały ostatecznie rozwiane. To zdecydowanie czas dla dotychczas niezdecydowanych. W przypadku klientów kancelarii prawnej Sobota Jachira dotychczas ponad 99% spraw zakończyła się całkowitym unieważnieniem zawartych umów kredytów. Niekorzystne wyroki w tych sprawach od wyroku Dziubak stanowią wyjątek. Warto mieć na uwadze, że w związku z ostatnim wyrokiem Trybunału również kolejka do sądów może być dłuższa. Jednak w kontekście składanych przez banki zwykle niekorzystnych propozycji ugodowych, tylko w sądzie można doprowadzić do unieważnienia całej umowy i rozliczenia się z bankiem wyłącznie do wysokości otrzymanego kapitału.

***

dr Jędrzej Jachira, wspólnik w Kancelarii Prawnej SOBOTA JACHIRA

ekspert w dziedzinie pomocy Frankowiczom i Złotówkowiczom

bezpłatna analiza umów w CHF i PLN: biuro@sobotajachira.pl , www.sobotajachira.pl/

Materiał przygotowany przez Kancelarię Prawną SOBOTA JACHIRA.

..

Polityka 26.2023 (3419) z dnia 20.06.2023; Rynek; s. 55
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama