Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Recepty na ciężkie czasy

Recepty na ciężkie czasy. „Polityka” wręczyła Listki ESG!

Tegoroczni laureaci Listków ESG „Polityki” Tegoroczni laureaci Listków ESG „Polityki” Leszek Zych / Polityka
Już po raz 14. „Polityka” wyróżniła firmy, które najlepiej zarządzają kwestiami ESG.
Filip Springer, reporter, gość specjalny galiLeszek Zych/Polityka Filip Springer, reporter, gość specjalny gali
. .

Uroczysta gala wręczania Listków ESG odbyła się w redakcji „Polityki”. W tej edycji przedsiębiorstwa oceniano według nowych, znacznie zaostrzonych kryteriów. Nie wystarczyło samo wypełnienie ankiety, trzeba też było przedstawić dowody na przyjęcie dobrych praktyk. – Podnieśliśmy poprzeczkę. Pytania zostały skonstruowane tak, by dostarczać zero-jedynkowych odpowiedzi i ograniczyć przestrzeń do interpretacji. Zapewniło to wyższą precyzję oceny i zwiększyło satysfakcję z odniesionych sukcesów – powiedziała Aleksandra Stanek-Kowalczyk z firmy doradczej EY, partnera merytorycznego konkursu. Spośród 54 firm, które wypełniły ankietę zestawienia listków ESG „Polityki”, dyplomy odebrali przedstawiciele 11 najwyżej ocenionych.

ESG to zbiór obowiązujących w Unii Europejskich regulacji i standardów, firmy muszą je wdrażać i raportować. Ich przyjęcie kilka lat temu było wyrazem europejskiej wiary w pogodzenie zrównoważonego rozwoju z działalnością gospodarczą. Teraz nastrój się zmienia. O politycznym tle tej zmiany mówił redaktor naczelny „Polityki” Jerzy Baczyński. Zauważył, że wynik niedawnych wyborów prezydenckich przypisywany jest przeniesieniu do Polski, idącej przez świat, radykalnie prawicowej fali, znacznie wzmocnionej zeszłorocznym zwycięstwem Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych. – W Europie przybrało to charakter akcji wymierzonej w Zielony Ład. Zdaniem red. Baczyńskiego intencje były szlachetne, miały jednak swoje ekscesy regulacyjne. Towarzyszyły im pierwsze protesty, zwłaszcza ze strony rolników. Na to nałożyła się wojna w Ukrainie, która na pierwszy plan wysunęła kwestie twardego bezpieczeństwa.

Dziś Europa zmienia priorytety, inwestuje w bezpieczeństwo i skłania się ku deregulacji będącej odpowiedzią na protesty rolnictwa i przemysłu oraz próbą obrony gasnącej europejskiej konkurencyjności. Do czego – to konkluzje tzw. raportu Mario Draghiego – przyłożyć się mogły m.in. obciążenia proponowane w ramach Zielonego Ładu.

Nie zapowiada się, by było to życie wygodne, przestrzegał Filip Springer, reporter i krytyk architektury. Gość specjalny gali radził szykować się na gorsze scenariusze i starać się adaptować do zbliżających się zagrożeń. W tym upałów, które zapewne i tego lata dadzą się nam we znaki. – W uporaniu się z konsekwencjami zmiany klimatu decydującą rolę odegrają miasta – utrzymuje Filip Springer. Tu mieszka większość ludzkości, w kolejnych dekadach liczba mieszczuchów wzrośnie o 2 mld. A tereny zurbanizowane, zajmujące 2 proc. powierzchni lądów, generują aż 70 proc. globalnych emisji. 40 proc. wszystkich emisji pochodzi z budynków.

Sposobem na szukanie oszczędności emisji będzie dogęszczenie miast. Zwarta zabudowa jest mniej energochłonna, musimy też zostawić jak najwięcej przestrzeni niezabudowanej. Co nie musi oznaczać morza wieżowców – trzy najgęściej zaludnione dzielnice w Polsce to wrocławski Ołbin, warszawski Muranów i śródmieście w Szczecinie. Zabudowane najwyżej do szóstego piętra, dysponują znacznymi terenami zielonymi.

W epoce kryzysu żyć nie będziemy lepiej, a co najwyżej znośnie. W niewielkich mieszkaniach z rynku wtórnego, za to z dostępnymi przestrzeniami wspólnymi, przy ulicach z mniejszą liczbą miejsc do parkowania, ale z większą ilością zieleni. – Nie wierzę w opowieść o tym, że zielona transformacja poprawi komfort życia. Powinien się on nam wręcz obniżyć – apelował Filip Springer. – Musimy się nim podzielić, bo nie jest możliwe, by cały świat żył na naszym poziomie. Rezerwy komfortu się wyczerpują, a ten, który mamy, zapewniamy sobie kosztem dzieci i kolejnych pokoleń. Warto zdawać sobie z tego sprawę, mimo że ubocznym kosztem jest popularność ekstremalnych propozycji politycznych, które kuszą wygodną przyszłością bez wyrzeczeń i konsekwencji.

Polityka 26.2025 (3520) z dnia 24.06.2025; XIV edycja Listków ESG POLITYKI; s. 45
Oryginalny tytuł tekstu: "Recepty na ciężkie czasy"
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

13 najlepszych polskich książek roku według „Polityki”. Fikcja pozwala widzieć ostrzej

Autorskie podsumowanie 2025 r. w polskiej literaturze.

Justyna Sobolewska
16.12.2025
Reklama