Jak wynika z raportu „Zmiany temperatury i opadu na obszarze Polski w warunkach przyszłego klimatu do roku 2100” przygotowanego przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy, w Polsce prognozowane jest utrzymanie się obserwowanych trendów zmian warunków termicznych i opadowych w najbliższych dziesięcioleciach. Już teraz mają one negatywny wpływ na szereg aspektów naszego życia. Jak zdaniem ekspertów IOŚ-PIB będzie wyglądał klimat w Polsce w perspektywie 2100 roku?
Skąd te zmiany?
Na zmiany klimatu wpływa wiele czynników. Jednym z najważniejszych jest emisja gazów cieplarnianych do atmosfery (głównie dwutlenku węgla). Tylko w ostatnim 60-leciu jego stężenie wzrosło z 315 do 410 ppm[1], a tempo wzrostu określane jest na poziomie 2 ppm rocznie[2]. Czego możemy spodziewać się do 2100 roku? Na potrzeby analiz globalnych Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) zakładane są różne scenariusze. Analizy IOŚ-PIB dotyczą dwóch spośród czterech scenariuszy – umiarkowanego i pesymistycznego. Pierwszy określony jako „pośredni” (RCP4.5), zakłada wzrost emisji gazów cieplarnianych do 2040 roku, a następnie spadek dzięki wprowadzeniu nowych technologii. W tym przypadku pod koniec XXI w. poziom stężeń CO2 w atmosferze wzrośnie do 540 ppm. Scenariusz bardziej pesymistyczny („bussines as usual” - RCP8.5) zakłada ciągły wzrost emisji do 2100 roku i osiągnięcie wartości stężeń CO2 na poziomie aż 940 ppm.
Coraz cieplej
Punktem wyjścia analiz ekspertów IOŚ-PIB były trendy temperatur i opadów w okresie 1981-2017. Na przestrzeni ostatnich 36 lat nasze termometry średnio pokazywały coraz wyższe temperatury. Mieliśmy do czynienia także z częstszym występowaniem dni upalnych (z temperaturą przekraczającą 30oC) i tzw. nocy tropikalnych, a więc przypadków, kiedy w ciągu doby temperatura nie spadała poniżej 20 oC. Co z zimą? Choć aktualna pogoda temu przeczy, zimy w Polsce są coraz łagodniejsze. Analizy wykazały spadek liczby dni przymrozkowych średnio o 25 dni na przestrzeni ostatnich trzech dekad. Zaobserwowano także powolny trend wzrostowy, jeśli chodzi o roczną sumę opadów.
Wzrost średnich temperatur, a także coraz częstsze występowanie anomalii pogodowych oraz temperatur ekstremalnych to nie tylko naukowa ciekawostka – mówi prof. dr hab. inż. Lech Łobocki, kierownik merytoryczny projektu Klimada 2.0. – Wpływają one na ekosystemy, różnorodność biologiczną, gospodarkę, rolnictwo czy wreszcie na nasze zdrowie. Konieczne jest dostosowanie się do nowych realiów, opracowanie szczegółowych, holistycznych scenariuszy adaptacyjnych. Tylko w ten sposób możemy zminimalizować negatywny wpływ zmian klimatu na nasze życie.
Co nas czeka w przyszłości?
Raport, którego premiera odbyła się 27 stycznia 2021 roku podczas konferencji prasowej, zawiera prognozy zmian temperatur i opadów w Polsce na przestrzeni najbliższych dekad. Analiza przeprowadzona została na podstawie prognoz klimatycznych przygotowanych dla Europy w ramach międzynarodowej inicjatywy EURO-CORDEX. Przeprowadzone badania jednoznacznie potwierdzają wzrostowy trend średnich rocznych temperatur w Polsce w XXI w.
Według scenariusza umiarkowanego (RCP4.5) średnia roczna temperatura w naszym kraju wzrośnie do końca stulecia o ok. 1,3 oC. Scenariusz „business as usual” RCP8.5 zakłada natomiast, iż pod koniec XXI w. średnia temperatura wzrośnie aż o 3 oC w stosunku do bieżącej dekady.
Zmiany dotkną rolnictwo, przy czym niektóre spośród tych zmian mogą być odbierane jako pozytywne, inne - jako negatywne. Wydłużeniu ulegną okresy wegetacyjne, jednak będą temu towarzyszyć zmiany stosunków wodnych, zmiany w ekosystemach, przemieszczanie się stref występowania chorób roślin i szkodników. – mówi prof. dr hab. inż. Lech Łobocki
Według raportu możemy spodziewać się także zmian w sumie opadów na terenie Polski. Różnice nie będą jednak tak znaczące, jak w przypadku temperatur. Analizowane scenariusze zakładają, że do końca XXI wieku suma opadu wzrośnie w stosunku do obecnych warunków o ok. 50 mm (RCP4.5) bądź o ok. 100 mm (RCP8.5). Warto zauważyć, iż w perspektywie do 2100 roku możemy spodziewać się zwiększenia liczby dni z tzw. opadem ekstremalnym powyżej 20mm/dobę.
Nasze badania nad zmianami klimatu w Polsce są cały czas kontynuowane. Wykonujemy analizy kolejnych parametrów meteorologicznych, w tym promieniowania słonecznego, prędkości wiatru, wilgotności, pokrywy śnieżnej czy zachmurzenia. Dzięki nim możliwe będzie przygotowanie odpowiedniej strategii działań adaptacyjnych, a co za tym idzie, możliwość optymalnego przygotowania się do nowych realiów klimatycznych - podsumowuje prof. dr hab. inż. Lech Łobocki.
Więcej informacji o projekcie oraz pełen raport dostępne są na stronie www.klimada2.ios.gov.pl
[1] Ppm (ang. parts per million) liczba części na milion
[2] Raport Zmiany temperatury i opadu na obszarze Polski w warunkach przyszłego klimatu do roku 2100, IOŚ-PIB