Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Czasem to ja przewodzę - mówi Ashton

World Economic Forum / Flickr CC by SA

Kiedy Unia będzie mieć wspólną politykę zagraniczną?

Catherine Ashton: – To zależy od tego, jak się ją definiuje. Mamy już Radę UE do spraw zagranicznych, gdzie szefowie dyplomacji z 27 państw razem się spotykają. Możemy więc uprawiać politykę, którą wszyscy popieramy. Weźmy przykład Bliskiego Wschodu czy Iranu, gdzie jesteśmy razem: przegłosowaliśmy sankcje dla Iranu i mamy jasne stanowisko na temat Bliskiego Wschodu, dzięki któremu możemy skutecznie zaangażować się w rozmowy pokojowe. Robimy wielkie postępy, ale oczywiście daleka droga jeszcze przed nami.

Jaką część kompetencji są gotowi oddać pani szefowie dyplomacji państw członkowskich? 2, 50 czy 70 proc.?

Tu nie chodzi o procenty. Najważniejsze jest to, co możemy zrobić razem. Czasem ministrowie zlecają mi konkretne zadanie, czasem dyskutujemy i pracujemy razem, a czasami to ja przewodzę, jeśli uznam, że sytuacja tego wymaga. Najważniejsze, byśmy się wszyscy zgadzali i potem trzymali tego, co uzgodniliśmy. Wtedy każdy minister może zabierać głos w imieniu reszty – europejska polityka zagraniczna to nie tylko moje zadanie.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Następca? Co się dzieje między Nawrockim a Kaczyńskim. Ten drugi na pewno ma kłopot

Karol Nawrocki po stu dniach prezydentury jest najpopularniejszym politykiem prawicy. Budowaniu jego pozycji pomaga ostry konflikt z rządem, ale też kłopoty w samym PiS. Prezydent do obrony polityków partii Kaczyńskiego się nie pali i dzięki temu zachowuje popularność wśród elektoratu Konfederacji czy braunistów.

Anna Dąbrowska
03.12.2025
Reklama