Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Życie jako dzieło sztuki

Fot. Agencja Gazeta Fot. Agencja Gazeta
Rozmowa z Ewą Kuryluk, malarką, fotografką, performerką i pisarką, autorką „Frascati” o granicach poznania, roli przypadku oraz komplikacjach losu

Ewa Kuryluk

Malarka, pisarka, eseistka, historyk sztuki. Urodzona w 1946 roku w Krakowie, przez wiele lat mieszkająca w Warszawie (przy ul. Frascati), Austrii, Nowym Jorku, Paryżu. Współtworzyła redakcję „Zeszytów Literackich". Wśród jej prac z zakresu historii sztuki znajdują się książki „Wiedeńska apokalipsa" (1974) oraz „Hiperrealizm - nowy realizm" (1979).

Wswojej twórczości artystycznej - m.in. w powieściach „Wiek XXI" (1992) czy nominowanej do Nike „Goldi" (2004) - chętnie sięga do motywów autobiograficznych. Także w wydanej właśnie książce „Frascati" powraca do czasów dzieciństwa i rodzinnych tajemnic. Bohaterami opowieści są m.in. Karol Kuryluk, „Łapka", ojciec pisarki, działacz, polityk, redaktor i mister kultury; Miriam Kohany, mama, uratowana przez Karola Kuryluka od Zagłady; Teddy, pierwszy mąż matki Kuryluk, który zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach; Piotruś, brat narratorki, chorujący po śmierci ojca na schizofrenie.
Jak pisze wydawca, WL: „Frascati to książka o tym nieuchwytnym elemencie, który sprawia, że rodzina trwa razem mimo dziejowych burz i prywatnych katastrof. Niektórzy nazywają ten element miłością".

Równolegle do „Frascati" ukazała się biograficzna książka „Kangór z kamerą", której towarzyszą wystawy fotograficznych prac Kuryluk. Można je oglądać w Krakowie w Galerii Artemis od 8 do 31 października, oraz w Warszawie w Galerii Art+On od 13 do 31 października.
Więcej o autorce: http://www.kuryluk.art.pl.

***

Chciałbym porozmawiać z Panią o życiu, które okazuje się bardzo trudną sztuką.

Reklama