Rząd i prezydent tak koncentrują się na obronie pomysłu budowy megaportu za wiele miliardów, że zapomnieli o sprawach bardziej przyziemnych. Dlatego nadal nie wiemy, kiedy i dokąd będzie można w ogóle z Polski polecieć.
Śpiewając „twój ból jest lepszy niż mój”, Kazik dotknął dużo szerszego fenomenu. W ostatnich dniach było widać to szczególnie mocno i na wielu przykładach.
Bartłomiej Sienkiewicz, poseł i były minister spraw wewnętrznych, autor słynnego stwierdzenia, że Polska to „państwo teoretyczne”.
Władza sprowadziła na polską ziemię największy samolot transportowy świata, jak się okazało, wypełniony głównie powietrzem i szmelcem. Zrobiła z tego na dodatek propagandową pokazówkę – tak można podsumować wielki deal państwa PiS w czasach pandemii.
Nowy szef strategicznej Agencji Rezerw Materiałowych jest jednym z tych, którzy swoją karierę zawdzięczają Mateuszowi Morawieckiemu. To, co wyróżnia Michała Kuczmierowskiego, to droga, która zaczęła się dziesięć lat temu od ustawienia krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Gruchnęło na mieście, że są plany obwarowania Śląska szczególnymi restrykcjami, odizolowania od reszty kraju, w istocie – zamknięcia. Kordon sanitarny.
Premier i jego ministrowie zaprezentowali plan łagodzenia dotychczasowego reżimu. 18 maja będziemy mogli pójść do fryzjera, kosmetyczki, a nawet restauracji. 25 maja ruszą niektóre zajęcia w szkołach. Jak mają być organizowane matury, nie wiadomo nadal.
Dla wywindowania p. Dudy na kolejną kadencję dobra zmiana jest gotowa na wiele, w szczególności ignorowanie wskazań ekspertów oraz igranie z ogniem epidemicznym.
Adam Bodnar zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego decyzję Mateusza Morawieckiego, na którą powołuje się Poczta Polska, żądając danych wyborców.
Prezydent składa hojne obietnice, bo jego kampania trwa. A premier się denerwuje, bo nie ma na nie pieniędzy. Gorąco na linii Morawiecki–Duda.