Ostatnie dni generalnie potwierdzają psychologiczne teorie dotyczące projekcji – cokolwiek posłowie PiS zarzucają rządowi, wydaje się przede wszystkim głęboko ukrytym mechanizmem obronnym.
Z PiS, takim jak dziś jest, nie da się rozmawiać o niczym poważnym, ale czy można dotrzeć choćby do części elektoratu tej partii?
Znoszenie konkursów i obsadzanie urzędów było znakiem rozpoznawczym PiS i rządów Zbigniewa Ziobry w wymiarze sprawiedliwości. Nie musiałeś mieć kompetencji, wystarczyło poparcie partii. Nowy minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar bierze na celownik najważniejsze stanowiska obsadzone w ten sposób przez poprzedników.
Zachowanie prezydenta w związku z ustawą budżetową to anarchizacja państwa, kwestionowanie podstaw jego funkcjonowania. Symboliczne, że robi to głowa państwa, „strażnik konstytucji” – mówi prof. Marek Safjan, były sędzia TSUE.
Mamy typowy stan popisowski, czyli, jak mówią prawnicy: bajzel. Bez przywrócenia Trybunałowi roli niezależnego kontrolera władzy i ostatecznego arbitra w grze politycznej Polska nie stanie się na powrót krajem praworządnym i w ogóle „rządnym”. Sprawa robi się pilna.
Paradoksem tej zabawy celebrytów w politykę jest przede wszystkim występujące tu odwrócenie ról. Ale jeśli miałbym zgadywać, to red. Stanowski z red. Gawryluk tym razem zagrają jeszcze w supporcie. Następnym prezydentem Polski będzie polityk.
Prezydent Polski znowu wyjaśniał swoją niedawną wypowiedź o szansach odzyskania Krymu przez Ukrainę; Michał Dworczyk przed komisją ds. wyborów kopertowych udawał Greka; wielkie manko przy fuzji Orlenu i Lotosu według raportu NIK; brytyjski monarcha Karol III ma raka; kto dostał Grammy?
Polityk Suwerennej Polski Janusz Kowalski mocno zaatakował byłego premiera Mateusza Morawieckiego; PiS ogłasza kandydatów na prezydentów miast; świat nie kryje zdziwienia po dziwnej wypowiedzi Andrzeja Dudy o Krymie; jest porozumienie w Senacie USA w sprawie pomocy dla Ukrainy; Robert Lewandowski przełamał się w La Liga.
Zagraniczne media błyskawicznie zrelacjonowały wywiad dla Kanału Zero, w czasie którego prezydent Andrzej Duda wyraził niepewność co do przyszłości Krymu. Podkreślają, że takie komentarze Ukrainie mocno szkodzą.