dzieci
-
Archiwum Polityki
Ruchliwe, wrażliwe
„Czytam artykuł Barbary Pietkiewicz (POLITYKA 39) po raz kolejny i nie mogę oprzeć się przekonaniu, że jest on dla mnie ostatnią deską ratunku. Nie, nie dla mnie, ale dla mojego dziecka”. Takich listów, a także telefonów od zrozpaczonych rodziców otrzymujemy po artykule o ADHD – zespole nadpobudliwości psychoruchowej – mnóstwo. Dotychczas mogli tylko utwierdzać się w przekonaniu, że mają wyjątkowo krnąbrne, nieudane dziecko.
3.11.2001 -
Archiwum Polityki
Przytulić Anetkę
Do życiorysu takiego jak Anety ludzie nie powinni dopuszczać. Ale takie życiorysy idą w tysiące. Matka właściwie jest, ale pije, nie chce swoich dzieci, więc jakby jej nie było. Ojciec popełnił samobójstwo. Starsza siostra, jak i Aneta, przebywa w ośrodku wychowawczym. Podobno szukają dla niej jakiegoś dachu nad głową, bo niedługo będzie pełnoletnia. Brat w Domu Dziecka. Drugiego brata zabrał do siebie jego biologiczny ojciec.
20.10.2001 -
Klasyki Polityki
Wioletta to stara i brzydka baba, nie dawała mi jeść
Karolina ma w sobie dużo zimnej, wyuczonej nienawiści, przerażającej u trzyletniej dziewczynki. Kiedyś zda sobie sprawę z tego, że wyrok dla jej matki Wioletty był również wyrokiem dla niej.
6.10.2001 -
Archiwum Polityki
Diabły za szklaną szybą
Niemal w każdej szkole wrzesień schodzi na powakacyjnej resocjalizacji – próbach okiełznania rozbieganych i rozgdakanych uczniów. Ale zdarzają się klasowe istne diabły wcielone. Z pozoru nie ma rady. Tymczasem ich zachowanie nie musi być sprawą braku dyscypliny, złego wychowania lub trudnego charakteru. To może być dziedziczny zespół ADHD.
29.09.2001 -
Archiwum Polityki
Dzieci wojny
Kiedy cała Polska wciąż zastanawiała się nad śmiercią 14-letniego Adama, który 24 sierpnia 2001 r. w Gliwicach padł ofiarą straszliwie bezsensownej zemsty swoich rówieśników, w pokopalnianym opuszczonym budynku w Żorach odkryto zmasakrowane zwłoki 14-letniego Łukasza. Zginął 5 dni wcześniej z rąk o dwa lata starszego bandyty. Bo był niewygodnym świadkiem jego wcześniejszych przestępstw.
8.09.2001 -
Archiwum Polityki
Róża też morduje
Rozmowa z dr psychologii Lucyną Kirwil z Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego
8.09.2001 -
Archiwum Polityki
Przepraszamy za usterki
Ojcowie pachnieli Przemysławką i nosili w teczkach złożone w kostkę włoskie ortalionowe płaszcze. Twarze matek błyszczały wieczorami od kremu żółwiowego. W podręcznikach historii ten okres otwierają przerywane burzliwymi oklaskami przemówienia Października, kończą grudniowe strzały na Wybrzeżu. Ale dla dzieci tamtej epoki – dziś czterdziesto- i pięćdziesięciolatków – wspomnienia mają smak oranżady w proszku i niedoj- rzałych jabłek, a w tle napis „Przepraszamy za usterki”.
8.09.2001 -
Archiwum Polityki
Uczeń ma prawo płakać
Rozmowa z Mirosławą Kątną, psychologiem, o szkolnych stresach i zagrożeniach
1.09.2001 -
Archiwum Polityki
Mama tatą
Jak się robi dziecko? Recepta wydaje się prosta i wypróbowana od wieków. W przypadku Ingeli i Tessy, dwóch młodych lesbijek z Malmö żyjących w związku partnerskim, czyli uznanym przez państwo „małżeństwie osób tej samej płci” ze wszystkimi konsekwencjami na gruncie prawa rodzinnego, konwencjonalne metody spłodzenia wspólnego dziecka są jeszcze ciągle wykluczone. Chociaż medycyna nie powiedziała tu jeszcze ostatniego słowa.
18.08.2001 -
Klasyki Polityki
Amerykanie walczą o prawo do bezdzietności
Nie chcą być nazywani bezdzietnymi, childless, co sugeruje brak czegoś i pobrzmiewa smutno. Mówią o sobie childfree, wolni od dzieci, jak guma do żucia bez cukru, bo czują się uwolnieni, nie zaś pozbawieni.
21.07.2001