Tuż przed wigilią zmarła prof. Ariadna Gierek-Łapińska, światowej sławy okulistka. Jej życie i ogrom pracy potwierdzają sprawiedliwą prawdę: nawet wielcy upadają.
Edward Gierek po awanturze, która skończyła się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, stracił patronat ronda w Sosnowcu. Za to wraca w filmie, gadżetach, na muralach, w zbiorowej wyobraźni młodego pokolenia.
Już raz obietnice wielkich inwestycji skończyły się w Polsce klapą. Mocarstwowe wizje przyniosły gigantyczne długi i społeczne rozczarowanie. Dekada Gierka była widowiskowym zderzeniem realiów z propagandą.
Dekomunizacji przestrzeni publicznej na Śląsku sprzeciwiają się samorządy. Panie Prezesie, stanowione przez Pana prawo tutaj nie działa!
Nowe dowody odnalazły się dzięki dziennikarzom. Są to odbitki linii papilarnych utrwalone na foliach daktyloskopijnych. Do tej pory ślady te uznawano za zaginione.
W PRL plany były systematycznie realizowane z wyprzedzeniem, przynajmniej rocznym. Ale w IV planie pięcioletnim przekroczyło ono 2 lata. Plan Morawieckiego przebił jednak nawet te dokonania.
Prezydent Gerald Ford przyleciał do Warszawy 28 lipca 1975 r. Wizytę poprzedziły długie i drobiazgowe negocjacje co do jej terminu i porządku; władze PRL chciały wiele na niej ugrać.
40 lat temu, 8 października 1974 r., prezydent USA Gerald Ford przyjął w Białym Domu I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka. Gościa powitało 21 salw. Po raz pierwszy od 1945 r. lider partii sprawującej władzę w Polsce z woli Kremla złożył oficjalną wizytę w siedzibie prezydentów Stanów Zjednoczonych.
Wojciech Jaruzelski gotów był postawić Edwarda Gierka przed Trybunałem Stanu. W obronę byłego I sekretarza zaangażował się jednak Erich Honecker, przywódca NRD.
Ze szczytów władzy trafił przed komisję partyjną, a potem do obozu internowania. Po latach wraca jego legenda dobrego gospodarza.