historia
-
Archiwum Polityki
Świat i zaświaty
Nie chcemy umierać. Chcemy żyć wiecznie i najlepiej w niebie. Mówią o tym mity i legendy w prawie każdej religii i kulturze. Ale stało się coś, co odcina nas od tego dziedzictwa coraz radykalniej. Pozbywamy się mądrości, która widzi w śmierci dopełnienie życia. A skoro nie widzimy sensu śmierci, coraz trudniej dojrzeć nam sens życia.
14.04.2001 -
Archiwum Polityki
Niemoralny moralista Seneka
Gdy ludzie cesarza niespodziewanie zabrali Ligię z domu Aulusa Plaucjusza do pałacu Nerona, stary wódz w trosce o los swej podopiecznej zwrócił się z prośbą o pomoc do Seneki. Tak opowiada „Quo vadis”. I tylko tu Seneka występuje w powieści bezpośrednio. W rzeczywistości jako senatorowie Seneka i Plaucjusz musieli stykać się często, choć chyba nie darzyli się sympatią. A z całą pewnością wódz Plaucjusz nie starałby się, by polityk Seneka interweniował u cesarza w sprawie tak delikatnej w roku 64, kiedy to rozgrywa się akcja powieści. W Rzymie wiedziano wtedy doskonale, że już nie cieszy się on łaskami dworu. Seneka nie musiał osobiście wyjaśniać tego swemu gościowi.
14.04.2001 -
Archiwum Polityki
Bohaterowie klęski
Sprawa Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość była ostatnio przedmiotem nieprzyjemnej scysji w Sejmie. Okres bezpośrednio powojenny, bolesny w dziejach Polski, zapewne nieraz jeszcze stanie się obszarem politycznych starć. Co najmniej tak ważne jak oceny polityczne są jednak wnikliwe badania ówczesnych wydarzeń. Publikujemy analityczny tekst historyka zajmującego się tym trudnym czasem i losami WiN.
7.04.2001 -
Archiwum Polityki
Szpony czarnego orła
„Wielka Albania” dla Albańczyków brzmi dumnie. Dla Serbów czy Macedończyków jest straszakiem: boją się, że terytorialne roszczenia sąsiadów nigdy nie będą miały końca. Albania jest tam, gdzie są Albańczycy; dziś walczą o Kosowo i zachodnią Macedonię, jutro ich bojówki zaatakują Czarnogórę, pojutrze Grecję?
31.03.2001 -
Archiwum Polityki
Zemsta zza barykady
Najpierw Niemcy rozprawiali się z pokoleniem 68, a teraz Francja. Po Joschce Fischerze, niegdyś anarchistycznym „wojowniku ulicznym”, a obecnie ministrze spraw zagranicznych RFN, na cenzurowanym stanął Daniel Cohn-Bendit, niegdyś postrach mieszczuchów z francuskiego studenckiego maja barykad 1968 r., a dziś poseł do Parlamentu Europejskiego. Czerwony Dany znalazł się pod pręgierzem francuskiej opinii publicznej jako rzekomy pedofil.
31.03.2001 -
Archiwum Polityki
Wolność i przyszłość
24.03.2001 -
Archiwum Polityki
Kupiony honor
Dokumenty zebrane przez historyka Gerda Ueberschära wykazują, że Hitler systematycznie przekupywał generalicję, obsypywał wybranych dowódców wojskowych ekstrawaganckimi prezentami, by kupić ich lojalność. Skłania to do przeanalizowania przyczyn niepowodzenia zamachu na führera z 20 lipca 1944 r.
24.03.2001 -
Archiwum Polityki
Wasze ręce mają znaki
Oświadczenie goni oświadczenie. Premier Buzek oświadcza: „Udział Polaków w zbrodni w Jedwabnem jest bezsporny”. Prymas Glemp uważa, że należy przeprosić Boga i potomków pokrzywdzonych za grzechy przodków. Prezydent Kwaśniewski ogłasza, że 10 lipca w Jedwabnem przeprosi Żydów w imieniu narodu polskiego. Reakcją jest powstanie komitetu obrony dobrego imienia Jedwabnego, bo to nie Jedwabne mordowało, ale garstka sprawców.
17.03.2001 -
Archiwum Polityki
Majowa, marcowa, kwietniowa
Mija właśnie osiemdziesiąt lat od momentu uchwalenia konstytucji zwanej później marcową. Powstawała ona w burzliwych okolicznościach. Burzliwe były także jej dalsze losy, a żywot dość krótki. Inne trwały dłużej.
17.03.2001 -
Archiwum Polityki
Klątwa modernizacji
Oto fakty. Pod koniec XIX wieku Hermann Hollerith, niemiecki Amerykanin, opracował na potrzeby spisu powszechnego w USA technikę dziurkowanych kart. Odpowiednie maszyny w Niemczech produkowała berlińska firma Dehomag, którą w 1922 r. kupił koncern IBM. Z doskonałym skutkiem. Wraz z racjonalizacją administracji, zarządzania przemysłem i logistyki wojskowej gwałtownie rósł popyt na elektromechaniczne maszyny cyfrowe. W 1933 r. z kolei władze III Rzeszy przeprowadziły spis powszechny używając także dziurkowanych kart Holleritha. Ten spis dostarczył wiele danych, które potem posłużyły do segregacji, dyskryminacji i likwidacji ofiar programu zagłady.
17.03.2001