historia
-
Archiwum Polityki
Rok liturgiczny
Było tak pięknie. „W zakładach pracy odbyły się koncerty i wieczornice, na których nie zabrakło kwiatów i drobnych upominków. Na uroczystych spotkaniach kobietom wyróżniającym się w pracy zawodowej i społecznej wręczono legitymacje partyjne. W Katowicach legitymacje kandydackie PZPR otrzymało 120 aktywistek” – informowała przed ćwierćwiekiem prasa. Dzień Kobiet (8 marca) odszedł w zapomnienie, jak zresztą niemal wszystkie inne daty z przebogatego socjalistycznego roku liturgicznego.
10.03.2001 -
Archiwum Polityki
Jak zginęli Niemcy w Aleksandrowie?
Maciej Schulz. Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku
3.03.2001 -
Archiwum Polityki
Wściekły pies
Niektórzy usiłowali robić z niego komunistę, co było kompletnym nonsensem. Odsunięty od władzy mieszkał w Leopoldville, gdzie ONZ zapewniała mu ochronę i bezpieczeństwo, ale kiedy ma się 35 lat i wiarę w słuszność sprawy, o którą się walczy, nie sposób z dnia na dzień stać się emerytem. Kiedy wyruszył do Stanleyville, będącego w rękach jego zwolenników, była ciemna noc i tropikalna ulewa, patrole wojskowe spały. Prawdopodobnie dojechałby tam szczęśliwie, gdyby nie przemożna potrzeba przemawiania.
3.03.2001 -
Archiwum Polityki
Ciężar pamięci
Opisaliśmy zbrodnię dokonaną zimą 1945 r. w Aleksandrowie Kujawskim na polskich Niemcach. Zabijali milicjanci dowodzeni przez miejscowego komendanta Mateusza Pawlaka. Aleksandrów nie był jakimś wyjątkiem, cywilnych Niemców mordowano wówczas – tuż po przejściu frontu – w całym powiecie nieszawskim. I nie chodziło o odwet za bestialstwa dokonane przez hitlerowców. Cel był bardziej prozaiczny, rabunkowy.
24.02.2001 -
Archiwum Polityki
Hałyczyna
Temat 14 dywizji SS Galizien, hitlerowskiej formacji złożonej z Ukraińców, zdominował ostatnio polskie media, a to za sprawą filmu Juliana Hendy’ego „SS w Brytanii”, wyprodukowanego dla brytyjskiej telewizji ITV. Hendy stworzył interesujący obraz, ale nie ustrzegł się uproszczeń.
24.02.2001 -
Archiwum Polityki
Świąteczna awantura
17.02.2001 -
Archiwum Polityki
Który Joschka jest prawdziwy
Od kilku tygodni Niemcy przypominają sobie fotografie sprzed trzydziestu lat i nie wierzą własnym oczom: to naprawdę my? Jeden z tych pięciu młodych ludzi, którzy szarpią policjanta, ten który doskoczył, gdy inni już gliniarza powalili, a teraz wali w niego pięścią jak młotem, to nasz Joschka? Dzisiejszy wicekanclerz i minister spraw zagranicznych. Najpopularniejszy polityk Republiki Federalnej. Taki dystyngowany w swym garniturze z kamizelką. Taki świetny mówca. Kiedyś rzucał kamieniami w policjantów, a teraz bombarduje Kosowo.
10.02.2001 -
Archiwum Polityki
W świecie uciech
Etruskom zawdzięczamy kilka rzeczy: założenie Rzymu, cyfry i alfabet łaciński, a przede wszystkim wspaniałą, nieco tajemniczą i zaskakującą kulturę. Fetujemy ich w muzeach, ale w gruncie rzeczy nadal nie wiemy, skąd się wzięli i kim naprawdę byli. Ostatnia – tym razem wenecka – wystawa im poświęcona na pewno ożywi dyskusję o tej niezwykłej cywilizacji.
10.02.2001 -
Archiwum Polityki
Łaska Allaha
Jak na diabelskim młynie w lunaparku ceny ropy naftowej potrafią spaść poniżej 10 dolarów za baryłkę (159 litrów) i w krótkim czasie wzbić się do ponad 30, ciągnąc za sobą stopy procentowe, kursy walut, inflację, bezrobocie, a nawet obalając rządy całkiem sporych państw. W styczniu 2001 r. w Wiedniu ministrowie krajów eksportujących ropę nakreślili scenariusz rozwoju świata na najbliższy rok, ustalając cenę baryłki w przedziale 22–28 dolarów. Nie jest dobrze, ale mogło być gorzej.
10.02.2001 -
Archiwum Polityki
Jak się z tym uporać
Nie musimy odprawiać pokuty za to, że sześćdziesiąt lat temu znaleźli się w tym kraju mordercy i kolaboranci, którzy z poduszczenia najeźdźców wykonali ochotniczo zadanie budzące zgrozę w każdym normalnym człowieku. Rzecz w tym jednak, że w odziedziczonym przez nas bagażu historycznej tradycji wśród wielu składników szczytnych zawieruszyła się także taka kultura moralna, która do zbrodni mogła prowadzić, usprawiedliwić ją albo pokryć milczeniem. Odpowiadamy za to, co zrobimy z naszą przeszłością, jak pogodzimy ze sobą jej chwałę i jej wstyd, jak ją sobie samym opowiemy i jakie wyciągniemy z niej wnioski.
10.02.2001