Irak
-
Archiwum Polityki
Urny na piasku
Arabskie stacje telewizyjne odwodzą Irakijczyków od udziału w wyborach parlamentarnych 30 stycznia. Zaś większość zarówno zwolenników jak i przeciwników wyborów stawia sobie jedno wspólne pytanie: jak odsunąć od władzy obecną proamerykańską ekipę premiera Ajada Allawiego?
29.01.2005 -
Archiwum Polityki
Zdecydowanie zostać!
Styczniowe wybory to najlepszy moment, aby Irak zaczął się usamodzielniać. A jednocześnie dobry powód, aby polscy żołnierze pomyśleli o powrocie do domu. O takiej możliwości wspominał minister obrony narodowej, a złe wieści z Iraku wzmagają presję opinii publicznej. Generał Koziej jest przeciwnego zdania. Co więcej, uważa, że przedłużenie irackiej misji powinno przyspieszyć prace nad tworzeniem armii zawodowej.
15.01.2005 -
Archiwum Polityki
Kronika wypadków 2004
25.12.2004 -
Archiwum Polityki
Kokosy na piachu
Wysyłając żołnierzy do Iraku liczyliśmy na kontrakty dla polskich firm. Dziś jedyną, która coś tam sprzedaje, jest Bumar. Inni uciekli. Kiedy wrócą, może być za późno.
13.11.2004 -
Archiwum Polityki
Dopóki płynie Tygrys
Rozmowa z prezydentem Iraku Ghazim Adżilem Al-Jawerem
25.09.2004 -
Archiwum Polityki
Na wojnie da się żyć
Noc w mieście nie należy do spokojnych – słychać strzały, wybuchy moździerzowych pocisków, przelatują amerykańskie helikoptery. Jednak żyć trzeba, a w ciągu dnia – jeżeli nie zwracać uwagi na druty kolczaste, posterunki wojskowe i olbrzymie korki – można nawet zapomnieć o trwającej wojnie.
4.09.2004 -
Archiwum Polityki
Cały byłem głową
Miesiąc temu o uwolnienie porwanego w Iraku Jerzego Kosa modlił się cały kraj, a przedstawiciele władzy wyrażali szczere zaniepokojenie jego losem. Dzisiaj smutno mu, bo dotąd żaden z nich nie zadzwonił i zwyczajnie nie zapytał: panie Jurku, jak się pan czuje?
10.07.2004 -
Archiwum Polityki
Gorycz, niepokój, nadzieja
Irak: koniec okupacji, początek czego?
3.07.2004 -
Archiwum Polityki
Poligon pod palmami
Polskie wojsko przez dziesięciolecia nie powąchało prochu. Teraz już drugi rok tysiące polskich żołnierzy zdobywa doświadczenie na prawdziwej wojnie – w Iraku i Afganistanie. Z raportów wynika, że nasza armia słabo się do niej nadaje.
3.07.2004 -
Archiwum Polityki
Piaski fortuny
Prywatyzacja wojny, jak widać na przykładzie Iraku, staje się dziś zjawiskiem normalnym, ale mało znanym. W 1991 r. na pięćdziesięciu żołnierzy przypadał w Zatoce Perskiej jeden najemnik, dziś jest ich tam nawet 40 tys. I tylko w ciągu ostatnich dni zginęło osiemdziesięciu, w tym dwóch Polaków.
19.06.2004