Od lutego w czterech wojskowych sanatoriach ruszają turnusy dekompresji psychicznej dla żołnierzy wracających z Iraku. Każdy ma zagwarantowane miejsce.
Czy to pojmanie Saddama wywołało falę niespodziewanych wydarzeń na świecie?
W Iraku zmiana warty. Wyjeżdżających tam żołnierzy należy pożegnać, a wracających powitać. Tu – zabezpieczyć miejsca w sanatoriach. Tam – ruchy wojsk zgrać z ruchami sprzętu. Zadania – z potrzebami koalicji. A także usunąć gumkę ze spodni mundurowych. Reporter „Polityki” uczestniczył w poufnej naradzie sztabu w MON.
Przywódca Iraku miał dziesięciu, a może dwunastu sobowtórów, z których trzech zginęło w zamachach, a najważniejszy, bo najbardziej podobny do tyrana, Ramadan zdołał uciec i przy pomocy na-jętego pisarza przedstawił opowieść o swoich przejściach. Oto ona.
Schwytanie dyktatora to wielki sukces, ale i kłopot niemały
Amerykanie zaczęli się poważnie zastanawiać, jak uciec z tego niewdzięcznego kraju
Czy warto umierać za Irak?
Stało się. W Karbali od śmiertelnego postrzału zmarł pierwszy polski żołnierz, oficer w stopniu majora. Jechał w konwoju do bazy w Babilonie, kiedy w miejscowości al-Musaib padły strzały. Koledzy zdążyli przewieźć go do szpitala, ale nie uratowali mu życia. To dla nich rozpacz, a dla nas tragedia.