Wszyscy zadają sobie pytanie, czy złapanie PiS na gorącym uczynku, i to w obszarze tak newralgicznym dla jego wyborców, znacząco wpłynie na poparcie rządzącego ugrupowania. Afer było wiele, lecz najwyraźniej wyborcy PiS dotychczas żadną z nich specjalnie się nie przejęli. Jak będzie tym razem?
Dziennikarz Onetu Andrzej Stankiewicz opisał, jak wiceminister spraw zagranicznych w rządzie PiS Piotr Wawrzyk pomógł stworzyć kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do USA. Ściągani przez ekipę Wawrzyka Hindusi mieli udawać ekipy filmowe z Bollywood. Za przerzucenie do Ameryki każdy płacił tysiące dolarów.
Afera z masowo wydawanymi wizami do Polski zepchnęła PiS do defensywy w sprawie imigrantów. Opozycja dostała do ręki broń. Obosieczną.
Premier Morawiecki pozbawił ostatnio stanowiska wiceministra Piotra Wawrzyka odpowiedzialnego za sprawy konsularne i wizowe. Media donoszą, że przyczyną mogła być korupcja. A sprawa ma szersze tło.
Jego czekające wciąż na ujawnienie dyplomatyczne talenty w niczym nie pomogą, jeżeli nie nastąpi kopernikański przewrót w myśleniu samego Kaczyńskiego o praworządności, budowaniu relacji UE i ogólnym modelu prowadzenia polityki.
Szymon Szynkowski vel Sęk miesiąc przed swoimi 40. urodzinami został nowym ministrem do spraw Unii Europejskiej. Podobno pomogło mu to, że był na tzw. żółtej liście Michała Dworczyka.
Wojna to czas wzmożonej polityki międzynarodowej, zakulisowych kontaktów, nieformalnych rozmów. Zmienia się układ sił, na czym można wiele zyskać albo stracić. Czy PiS ma ludzi, którzy potrafią zadbać o polskie interesy?
MSZ najpierw zwolniło – mejlem – ukraińskich pracowników Instytutu Polskiego, a kiedy sprawę nagłośniono, wycofało się z decyzji. I na razie nie ma nic do dodania.
Polska zdecydowała o wydaleniu z kraju 45 rosyjskich dyplomatów, którzy mieli szpiegować na rzecz Rosji. Moskwa zapowiedziała odwet.
Zbigniew Rau starał się nie antagonizować Rosji. Nie wypominał jej agresywnego zachowania. W ogóle w niczym jej nie krytykował, podkreślał tylko wartość dialogu. O zaufaniu między krajami trudno jednak mówić.