muzyka
-
Archiwum Polityki
Wspólne ucho
Jeśli chodzi o muzykę, Europa już od dawna jest zjednoczona. W niebanalny sposób udowadnia to Warszawska Opera Kameralna prezentując utwory wszystkich 25 krajów – od Cypru po Finlandię.
29.01.2005 -
Archiwum Polityki
Post w karnawale
Wystawianie sztuk i musicali za własne pieniądze to zajęcie kaskaderskie. Wielu się na tym sparzyło, a mimo to kolejni ciągle próbują.
25.12.2004 -
Klasyki Polityki
Chrześcijańscy raperzy. Jezus przemówił do Afgana
Kawa: 27 lat, zdrowy, łysy, pięści w kieszeniach, martensy na nogach – skin jaki jest, każdy widzi. Zapada mrok, Kawa sprawdza czas. Czeka na chrześcijańskich raperów. Jezu, co to będzie!
25.12.2004 -
Archiwum Polityki
Perły w zalewie
Gdyby dać debiutantom szansę, mielibyśmy zupełnie inną Polskę muzyczną w mediach i rankingach płytowych bestsellerów. Ale kto się odważy?
18.12.2004 -
Archiwum Polityki
Gniewni 40–letni
Loża muzycznych szyderców znów daje znać o sobie. Najnowsze płyty Kazika Staszewskiego, Tymona Tymańskiego i Pawła Kukiza, każda na swój sposób, opisują naszą rzeczywistość brutalnie. Tym razem nie jest to odruch spontanicznego buntu, ale mocno zaprawiona ironią refleksja artysty pozbawionego złudzeń.
4.12.2004 -
Archiwum Polityki
Muzyka fruwającej ryby
Legendarny Osjan wraca do gry! Po 12 latach przerwy Jacek Ostaszewski, Wojciech Waglewski, Radosław Nowakowski i Milo Kurtis nagrali wspólnie nową płytę „Księga liści”. To prosta, akustyczna muzyka, jakiej się dawno nie słyszało.
20.11.2004 -
Archiwum Polityki
Oda do wszystkiego
13.11.2004 -
Archiwum Polityki
Ciche rozstanie
Na nowej płycie „Dear Heather” Leonard Cohen żegna się nawet z kobietami, co w jego przypadku wygląda tak, jakby żegnał się już ze światem.
30.10.2004 -
Archiwum Polityki
Czar chóru
Polska ma kłopot z kulturą rosyjską. Jej nowych zjawisk przeważnie nie znamy lub nie rozumiemy, klasyka sprzed czasów sowieckich obchodzi głównie inteligenckich koneserów, ale gdy – jak teraz – po raz kolejny przybywa do nas Chór Aleksandrowa, w kasach brakuje biletów na długo przed występem.
9.10.2004 -
Archiwum Polityki
Drapią, miksują, królują
Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich ceniona islandzka piosenkarka Björk zaśpiewała jeden utwór, natomiast aż dwie godziny występował Tiësto, uznawany za jednego z najlepszych didżejów świata. Skąd się bierze ten kult didżejów, którzy często tylko odtwarzają cudze utwory?
4.09.2004