W latach 1939–47 w relacjach polsko-ukraińskich doszło do dramatycznych rozstrzygnięć – silnie wplecionych w ówczesny kontekst historyczny i polityczny.
Ugoda w Hadziaczu była próbą stworzenia Rzeczpospolitej Trojga Narodów, z trzecim (obok Korony i Litwy) członem w postaci Księstwa Ruskiego. Do dziś pozostaje znaczącym obiektem historiograficznego sporu.
Pomysł, by złączyć unią Kościół rzymskokatolicki z prawosławnym, co dotyczyło głównie Rusi, można uznać za państwotwórczy i odnowicielski. Nie spełnił on jednak oczekiwań elit kościelnych i politycznych dawnej Rzeczpospolitej. Ale jego skutki trwają do dziś.