sztuki wizualne
-
Archiwum Polityki
Mistrzowskie muśnięcie
W ostatnich miesiącach dzieła sztuki przebojem wtargnęły do masowej wyobraźni Polaków. Wstrząsnęli nią aktorzy w nazistowskich mundurach, powalony meteorem papież oraz naga Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Wpływ kojący wywarli impresjoniści w Warszawie oraz wędrujący po kraju obraz Rubensa. I właśnie ten ostatni przypadek zasługuje na szczególną uwagę jako przykład nieprzeciętnej, a nawet wręcz mistrzowskiej, promocji przeciętnego towaru.
10.02.2001 -
Archiwum Polityki
W świecie uciech
Etruskom zawdzięczamy kilka rzeczy: założenie Rzymu, cyfry i alfabet łaciński, a przede wszystkim wspaniałą, nieco tajemniczą i zaskakującą kulturę. Fetujemy ich w muzeach, ale w gruncie rzeczy nadal nie wiemy, skąd się wzięli i kim naprawdę byli. Ostatnia – tym razem wenecka – wystawa im poświęcona na pewno ożywi dyskusję o tej niezwykłej cywilizacji.
10.02.2001 -
Archiwum Polityki
Ślepa babka
20.01.2001 -
Archiwum Polityki
Moi drodzy, jesteście bydełkiem
Po wystawie zorganizowanej w galerii Zachęta jej organizator żalił się: „Zdawało się, że skoro pokażę publiczności naszej sztychy arcytworów sztuki, o której słabe miała pojęcie, to publiczność zrozumie moje dobre chęci, że i prasa te dobre chęci poprze. Tymczasem stało się coś wręcz przeciwnego”. Kto tak gorzko się skarżył? Kolekcjoner Feliks Jasieński, a rzecz miała miejsce niemal równo przed wiekiem.
13.01.2001 -
Archiwum Polityki
Naga moda
Niemal równocześnie otworzono w stolicy dwie wystawy: jubileuszową ekspozycję z okazji stulecia galerii Zachęta oraz – w Centrum Sztuki Współczesnej – „Scenę 2000”, przegląd dorobku młodych twórców wykraczających poza tradycyjne konwencje, czy jak to się zazwyczaj pisze: awangardowych. Zapewne przez przypadek obie doskonale się zazębiają; dokładnie tam, gdzie kończy się jedna, zaczyna się druga. Łącznikiem zaś stało się troje artystów, których prace wystawiono w obu miejscach: Katarzyna Kozyra, Mirosław Bałka i Paweł Althamer.
6.01.2001 -
Archiwum Polityki
Wschód zachodzi
W dzisiejszym potocznym odbiorze Polaków Rosja to przede wszystkim polityka, potem mafia, no i jeszcze historyczne urazy – narzucenie komunizmu, Katyń, zabory. Przeciętny Polak – jak wynika z sondaży – nie chciałby mieć w rodzinie Rosjanina, z dwojga złego wolałby Niemca. Negatywny stereotyp nie pozostaje bez wpływu na stosunek do kultury rosyjskiej. Ta z czasów ZSRR kojarzy się z indoktrynacją, ta współczesna obchodzi głównie koneserów.
6.01.2001 -
Archiwum Polityki
Olbrzymy, karły, meteory
W naszym rodzimym zbiorze gwiazd występują wszelkie istniejące we wszechświecie formy. Mamy więc czerwone olbrzymy (namaszczone jeszcze przez komunistów), białe karły (dawniej reakcyjne, bo namaszczone przez Zachód), supernowe (wynoszone na firmament natychmiast po debiucie), pulsary (pulsujące osiągnięciami – od wybitnych po mierne), a nawet czarne dziury (trudno się dopatrzyć, by błyszczały). Najjaśniej świecą przelatujące przez nieboskłon komety.
23.12.2000 -
Archiwum Polityki
Przeklęty mundur
Czterej autorzy (Chećko, Pilch, Zanussi, Krzemiński) skomentowali manifestację Olbrychskiego (POLITYKA 49) przeciwko użyciu jego fotosu w mundurze hitlerowskim na wystawie w Zachęcie, jednak nie wszystko zostało powiedziane; mimo więc owego nadmiaru głosów, pozwalam sobie dodać i ja parę słów.
16.12.2000 -
Archiwum Polityki
Rzeźbić ze związanymi rękami
rozmowa z prof. Adamem Myjakiem, rzeźbiarzem, rektorem ASP w Warszawie
16.12.2000 -
Archiwum Polityki
Strażnik salonów
Wielu ciekawych rzeczy dowiedziałem się o sobie z artykułu Piotra Sarzyńskiego „Tyrania wolności” (POLITYKA 43). Żadna z nich nie dotyczy mojego tekstu, któremu Sarzyński chciał dać odpór („Mrożona krew na wystawie”, POLITYKA 42).
16.12.2000