27 kwietnia 2000 r. kończy swój żywot zasłużony klub Akwarium, mieszczący się w jednopiętrowym budynku przy Emilii Plater w Warszawie naprzeciwko Pałacu Kultury. W tym miejscu ma stanąć reprezentacyjny biurowiec. Gdzie teraz będzie można posłuchać w stolicy jazzu?
Starostwo powiatu warszawskiego zapowiada „wewnętrzne śledztwo” w opisanej przez „Politykę” (9 i 10) sprawie rosyjskich nieruchomości w Warszawie.
W zeszły czwartek prezydent Warszawy spuścił na sznurku do czterometrowego dołu kamień węgielny pod Most Siekierkowski. W 2002 r. konstrukcja ma zawisnąć nad nurtem Wisły na dwóch białych pylonach. – Wzywam imię Pana Boga, żeby dopomógł – modlił się prymas Józef Glemp.
Bazar Różyckiego to jedna z warszawskich legend. Klimat tego najstarszego w stolicy, położonego w dzielnicy Praga Północ, targowiska opiewano w piosenkach, opisywano w książkach i pokazywano w filmach. Przez sto lat swego istnienia Różyc – jak nazywają go warszawianie – zrodził własny handlowy folklor i wielopokoleniową tradycję rodzin kupieckich. W czasach komunizmu był tolerowanym i wykorzystywanym, odgrodzonym murem kawałkiem kapitalistycznego świata. Teraz nie dając sobie rady z nowoczesną wolnorynkową konkurencją Różyc podupadł. Czy w przyszłości zniknie?
Arystokracja wraca do pałaców, ale jest to raczej arystokracja pieniądza, a nie rodowa. Hrabia Jan Zamoyski przez pięćdziesiąt lat starał się o zwrot Pałacu Błękitnego przy warszawskim placu Bankowym. Byłemu „królowi wędlin” Hubertowi Gierowskiemu, który odkupił roszczenia od ordynata, udało się to w dwa miesiące.
„Piotruś Pan” na deskach stołecznego teatru Roma jest największym, od czasów wystawienia „Metra”, przedsięwzięciem artystycznym. Tym razem tercetu Jeremi Przybora, Janusz Stokłosa, Janusz Józefowicz. I wszystko wskazuje na to, że ze sporymi szansami na równie spektakularny sukces. Aż dziw bierze, że przez kilka lat nie można było znaleźć teatru, który zdecydowałby się wystawić tę klasyczną, ba, legendarną opowieść o chłopcu, który nie chciał dorosnąć.