Wybory odbywały się w dwóch rzutach. Pierwszy - w ubiegły weekend, gdy wybrano część z 41 przewodniczących regionów (terytorialnie pokrywają się z okręgami wyborczymi do Sejmu, zostaną wybrani na dwuletnią kadencję), drugi teraz. Oba pod ścisłą kontrolą centrali i samego Jarosława Kaczyńskiego.
Wśród kandydatów, którzy mają być wybrani w niedzielę, są m.in.: były szef CBA, obecnie poseł PiS Mariusz Kamiński, który będzie ubiegał się o przewodnictwo nad warszawskim PiS, były wiceszef MSWiA poseł Arkadiusz Czartoryski powalczy o Siedlce, a senator Stanisław Kogut - o Nowy Sącz. Dołączą do tych, którzy w poprzedni weekend zostali szefami okręgowych struktur partii. Wśród nich byli m.in. wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński (Krosno), wiceprezes PiS Beata Szydło (Chrzanów), poseł Antoni Macierewicz (Piotrków) czy cieszący się olbrzymim zaufaniem prezesa poseł Marek Suski (Radom). Ten ostatni postawił na oryginalne rozwiązanie programowe – w ramach partii zamierza uruchomić dyskusyjny klub filmowy.
***
Niespodzianką w gronie kandydatów jest obecność posła Janusza Śniadka. Niedawny przewodniczący „Solidarności” prawdopodobnie zostanie szefem regionu gdyńskiego. Dodatkowego smaczku dodaje temu fakt, że dotychczasowym liderem była tam posłanka Jolanta Szczypińska, uchodząca za osobę bliską Kaczyńskiemu, która nieoczekiwanie zrezygnowała z reelekcji. Jak stwierdziła, zrobiła tak po rozmowach z prezesem i kolegami z PiS. Doszła bowiem do wniosku, że „nastał czas na nowe otwarcie i nowego kandydata, co będzie korzystne dla partii”.
Każdy z kandydatów musiał otrzymać rekomendację Komitetu Politycznego PiS, jej brak oznaczał de facto koniec szans. Oficjalnie selekcja dokonywała się na podstawie planów działań przedstawionych przez kandydatów. Aby zachować pewne pozory demokracji, oprócz tego, który został rekomendowany wyznaczano polityków, jacy mieliby wystartować, gdyby jednak główny kandydat nie przypadł do gustu delegatom.
Jak to się odbywało, pokazuje nieco wypowiedź Janusza Śniadka dla Radia Gdańsk: – Jarosław Kaczyński zapytał mnie hipotetycznie, czy gdyby Komitet Polityczny udzielił mi poparcia, to objąłbym to stanowisko. Odpowiedziałem, że tak. Trudno wyobrazić sobie, by popularny w PiS były szef „Solidarności” poległ. Ale jeśliby tak się stało, o fotel szefa regionu powalczą posłowie Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Jarosław Sellin.
Jednak o tym, kto faktycznie dostanie rekomendację decydował głos prezesa, który wystosował do uczestników zjazdów okręgowych specjalne przesłanie. Dziękował w nim za dotychczasową pracę i lojalność wobec partii, która – jak stwierdził – była w ostatnich latach „wystawiana na poważne próby”. – Wspólnie będziemy nadal dążyli do zmian, które Polska potrzebuje – zapewniał Kaczyński. – Przed nami wielka szansa, bo społeczeństwo polskie coraz lepiej widzi jakość tej władzy, którą dzisiaj mamy. Jakość władzy Platformy Obywatelskiej. My – to jest nasz obowiązek – powinniśmy tę nową sytuację wykorzystać.
***
Nie wszystko jednak przebiegało tak gładko, jak chciałby prezes Kaczyński i jego przyboczni. Gdy tydzień temu piotrkowscy delegaci na swojego szefa wybierali w Bełchatowie Antoniego Macierewicza, do sali Miejskiego Centrum Kultury weszli strażnicy miejscy, którzy zażądali przestawienia nieprawidłowo zaparkowanych aut delegatów. Obrady trzeba było przerwać na kilkanaście minut.
Większy problem jest na Kujawach. Centrala PiS sprawdza, czy w ubiegłotygodniowych wyborach w okręgu toruńsko – włocławskim nie doszło do nadużyć. Wygrał tam namaszczony wcześniej poseł Zbigniew Girzyński. Ale stronnicy jego konkurenta – innego posła Łukasza Zbonikowskiego (znanego z „afery meleksowej” na Cyprze) – podejrzewają, że ktoś „pomógł” Girzyńskiemu, który zdobył jedynie dwa głosy ponad wymaganą większość. W tajemniczych okolicznościach część działaczy miała zostać dopisana do listy uprawnionych do głosowania już po jej zamknięciu. W efekcie nie jest wykluczone, że wybory trzeba będzie powtórzyć.
Protest zapowiadali też przeciwnicy nowego szefa kieleckich struktur PiS. Został nim poseł Krzysztof Lipiec, ale jego kandydatura - popierana przez Kaczyńskiego – przeszła zaledwie pięcioma głosami. Kontrowersje budziło to, że wielu delegatów zostało pozbawionych prawa do głosowania za niepłacenie składek. Wśród niezadowolonych z nowego szefa regionu jest senator Beata Gosiewska, wdowa po zmarłym tragicznie w katastrofie smoleńskiej Przemysławie Gosiewskim, długoletnim szefie świętokrzyskiego PiS. Nie jest tajemnicą, że Gosiewska chciała kierować tworzonymi przez męża strukturami, ale nie dostała rekomendacji prezesa.
***
Warto przypomnieć jeszcze o jednym fakcie - wybory na szefów regionów PiS początkowo miały odbyć się w maju ubiegłego roku. Zostały jednak dwukrotnie przesunięte przez Jarosława Kaczyńskiego – najpierw, by nie wywoływać konfliktów przed wyborami, potem, jak nieoficjalnie mówiono, by nie dopuścić do przejęcia władzy w PiS przez stronników wyrzucanych wtedy z partii ziobrystów (którzy w sobotę zebrali się na pierwszym kongresie i wybrali na swego prezesa Zbigniewa Ziobrę). Rezultat był taki, że od początku roku 41 okręgami nie rządzili wybrani demokratycznie politycy, ale powołani przez prezesa pełnomocnicy.
-
Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak
-
PiS zalicza właśnie spektakularną cofkę. Obrywa już z dwóch stron
-
11 listopada: kolejny etap prawicowej wojny. Kto, z kim i przeciwko komu będzie maszerował?
-
Marsz Niepodległości to zwiastun dla prawicy. Nawrocki gwiazdorzy, Konfa rządzi, PiS w opałach
-
KO kontra PiS: depresja chyba minęła, mecz wznowiony. Nastąpi atomowa wymiana ciosów?
Najczęściej czytane w sekcji Kraj
Czytaj także
Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak
Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.
Szybciej, drożej, modniej. Pokaż mi, co trenujesz, powiem ci, kim jesteś. Sport jako zjawisko klasowe
Sport amatorski to soczewka, w której odbija się hierarchia społeczna. Kto ma szansę żyć i grać w ekstraklasie?
Biologia totalna. Nowa szarlataneria podbija rynek. Dziennikarka „Polityki” zapisała się na kilka sesji
Na sesjach terapeutycznych w nurcie totalnej biologii dowiedziałam się, że wypadanie włosów może być skutkiem kryzysu religijnego, ciasnoty w domu albo… lęku przed wypadaniem włosów. Oraz że ból pleców wynika z obaw o pieniądze, a katar nęka, bo „coś mi śmierdzi”. Nowa pseudonauka podbija rynek.
Dwa światy na wojnie z Rosją. „Po ciała dawno nikt już nie przyjeżdża”. Paweł Reszka pisze z linii frontu
Na tej wojnie nie ma klasycznej linii frontu, zmasowane szturmy są coraz rzadsze. Za to rozszerza się strefa zagrożenia, nawet setki kilometrów w głąb Rosji. Trwają regularne polowania na operatorów dronów. Rosyjskie zwiadowcze bezpilotowce latają nad piwnicą, w której siedzi Teo. Nic w tym dziwnego.
Mężczyźni dyskryminowani? Co czują, czego się boją i dlaczego za męskość płacą zdrowiem
Męska depresja i jej symptomy różnią się od tej, która jest przypisana kobietom. Ta kobieca jest bardziej rozpoznawalna społecznie - mówi prof. Katarzyna Wojnicka, autorka książki „Mężczyznologia”. Czy mężczyźni są dziś dyskryminowani, w jakich obszarach radzą sobie gorzej i dlaczego?
Zohran Mamdani będzie burmistrzem Nowego Jorku. I prawdopodobnie się nie zatrzyma
Zwycięstwo 34-letniego Zohrana Mamdaniego w Nowym Jorku może wywołać pokoleniową rewolucję w Partii Demokratycznej. I zainicjować jej powrót do władzy.
Codzienność królów na Wawelu? Lekko nie było. I wiało. Opowiada Kamil Janicki
Zamek na Wawelu, choć miał emanować majestatem i boskim porządkiem, przez wieki był miejscem, gdzie królowie marzli, rywalizowali o władzę i zmagali się z surowymi warunkami codziennego życia.
Rekin deweloperki w areszcie. Michał Sapota snuł niestworzone wizje, tysiące ludzi zostało na lodzie
Michał Sapota chciał być największym deweloperem w Polsce. Ale w złotych dla tej branży czasach jego spółce grozi upadłość, a on sam trafił do aresztu, zostawiając na lodzie tysiące poszkodowanych. Jedna z wynajętych przez Sapotę kancelarii należy do obecnych posłów PiS Pawła Jabłońskiego i Krzysztofa Szczuckiego.
Nawrocki superstar. Kogo i dlaczego zachwyca prezydent. Nie tylko z prawej strony
Prawica robi z Karola Nawrockiego wielką gwiazdę, co nie dziwi. Jednak także duża część drugiej politycznej strony, co widać w mediach społecznościowych, wykazuje coraz większą fascynację nowym prezydentem. Może to zdecydować o wyniku wyborów w 2027 r.
Inżynierowie kontra prawnicy. Najdalej za dwa pokolenia Chiny będą rządzić światem. To pewne
W Pekinie rządzą inżynierowie, a w Waszyngtonie prawnicy. Tak tłumaczy przewagę modelu chińskiego nad amerykańskim Dan Wang w książce, która stała się właśnie globalnym bestsellerem.
OnlyFans: zdalne porno. Coraz więcej Polek chce tu zarabiać. „Przecież tak robią wszyscy”
OnlyFans to portal, na którym królują erotyka i porno, jednak teraz zakładają na nim konta popularne influencerki, które do tej pory nie miały nic wspólnego z branżą 18+. Coraz częściej także z Polski.