Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Rosyjskie drony nad Polską. Oto kluczowe fakty na temat nocnych wydarzeń

Szczątki jednego z rosyjskich dronów. Cześniki, 10 września 2025 r. Szczątki jednego z rosyjskich dronów. Cześniki, 10 września 2025 r. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl
Mamy coraz więcej sprawdzonych informacji na temat wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę. Oto najważniejsze z nich.

1. Pierwsze naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony miało miejsce we wtorek 9 września 30 minut przed północą, ostatnie – w środę o godz. 6:30 rano. Wstępne raporty mówią o co najmniej 19 takich incydentach w ciągu nocy z wtorku na środę. Część dronów nadleciała ze strony Białorusi.

2. By zneutralizować zagrożenie, poderwano polskie samoloty F-16, holenderskie F-35 oraz śmigłowce MI-24, MI-17 i Black Hawk. Kilka dronów stanowiących bezpośrednie zagrożenie zostało zestrzelonych. Użycie uzbrojenia wobec obiektów naruszających naszą przestrzeń powietrzną zdarzyło się po raz pierwszy. Do godz. 14 w środę znaleziono szczątki siedmiu z zestrzelonych dronów.

3. Wobec powagi incydentu w nocy z wtorku na środę premier Donald Tusk dwukrotnie spotkał się z prezydentem Karolem Nawrockim. Zarówno przedstawiciele premiera, jak i prezydenta mówią o wzorowej współpracy. Tusk przedstawił Sejmowi informację o nocnych wydarzeniach, w ciągu następnych 48 godzin zbierze się również zwołana przez prezydenta Nawrockiego Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

4. Na wniosek Polski rozpoczęły się konsultacje w ramach art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, który brzmi: „Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”. Art. 4 był uruchamiany dotychczas tylko siedem razy w historii NATO, ostatni raz po rozpoczęciu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę w 2022 r.

5. Rosyjski atak spotkał się ze stanowczym potępieniem sojuszników Polski, natomiast agencja Reutera, powołując się na swoje źródła, podała, że NATO nie traktuje rosyjskich dronów nad naszym krajem jako ataku, a incydent jest definiowany jako „celowe naruszenie przestrzeni powietrznej”.

6. Wysoki rangą dyplomata rosyjski w Polsce cytowany przez rosyjską agencję informacyjną RIA Nowosti stwierdził, że oskarżenia o naruszenie przestrzeni powietrznej są bezpodstawne, zaś Polska nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że zestrzelone drony były pochodzenia rosyjskiego. Służby prasowe Kremla oficjalnie odmówiły komentarza w tej sprawie.

7. Władze Białorusi twierdzą, że w nocy przekazywały Polsce informacje o nadlatujących dronach. Fakt, że doszło do bliżej nieokreślonej wymiany informacji ze stroną białoruską, potwierdził rzecznik polskiego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Następca? Co się dzieje między Nawrockim a Kaczyńskim. Ten drugi na pewno ma kłopot

Karol Nawrocki po stu dniach prezydentury jest najpopularniejszym politykiem prawicy. Budowaniu jego pozycji pomaga ostry konflikt z rządem, ale też kłopoty w samym PiS. Prezydent do obrony polityków partii Kaczyńskiego się nie pali i dzięki temu zachowuje popularność wśród elektoratu Konfederacji czy braunistów.

Anna Dąbrowska
03.12.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną