Kwartalnik „Salon” o architekturze, wzornictwie i sztuce ma już ponad pięć lat, własną nagrodę za wnętrza użyteczności publicznej, przyznawaną w ramach Nagrody Architektonicznej POLITYKI, a teraz także wspólną z tygodnikiem publikację na majówkę. Całe 40 stron! Niesamowita okazja, by zainteresować naszym tytułem szersze grono. Z kilku obszarów tematycznych, które nas zajmują, wybrałam sztukę. W niepewnych czasach ludzie zawsze uciekali w świat wrażliwości artystycznej. „Pomaga znaleźć trop wymykającej się nadziei” – przekonywał Jerzy Nowosielski.
Zapraszamy do ogrodów piękna, parków niezwykłych rzeźb, do miast pełnych zadziwiających instalacji artystycznych. Im więcej oglądamy, tym więcej jesteśmy w stanie zobaczyć. Jan Dobkowski, jeden z ostatnich wspaniałych malarzy z pokolenia powojennego, wciąż aktywny zawodowo, opowiadał mi przed rokiem, jak ważne jest, by nie przestawać się dziwić. Tylko dzięki temu możemy odkrywać nowe i być twórczy.
Zgromadziliśmy w tym wydaniu fascynujące historie artystów i ich pomysły na działalność – ze Stanów Zjednoczonych, z Włoch, Francji i Polski. Wszystkie prezentowane projekty mają w sobie coś nierealnego i mistycznego. Przekierowują uwagę widza na mądrość natury. Z wiarą, że sztuka może uratować świat.
Spis treści specjalnego dodatku „Polityki” o sztuce:
- Wystawy, które trzeba zobaczyć tej wiosny. Nasze kalendarium
- Jak się dziś sztuka łączy z przyrodą. Przykazanie numer jeden: nie niszczyć tego, co jest!
- Stanisław Baj: malarz z Podlasia, portrecista Bugu. „Katuję się tym dążeniem, nie mogę odpuścić”
- Erik Speer był instruktorem nurkowania. Teraz dzierga, tka i wyplata
- Drogocenne drugie życie rzeczy. Dziś świerk jest premium, dąb to złoto. Kleju lepiej unikać
- Jak się zarządza galerią sztuki? Sama estetyka dziś nie wystarczy