Donald Trump nie ma pojęcia o problemach amerykańskich robotników, choć często wraca do nich w swojej retoryce. Sporo mógłby się nauczyć z dokumentu „Amerykańska fabryka”. Wyprodukował go dla Netflixa… były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Jest to historia dużego przedsiębiorstwa w Ohio przejętego przez chiński koncern. Uwaga pięciu operatorów towarzyszących kilku tysiącom ludzi w tej zmianie pozostaje rozproszona. Nie mają konkretnych bohaterów, starają się zarysować jak najszerszą perspektywę zjawiska. Przez to rzecz wydaje się momentami nie dążyć do wyraźnej konkluzji. Praca operatorów to najpierw tylko rejestracja komedii omyłek, w której obie nacje zupełnie się nie rozumieją.
Amerykańska fabryka (American Factory), reż. Julia Reichert, Steven Bognar, Netflix, 115 min