Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Obama dla Netflixa

Recenzja filmu: „Amerykańska fabryka”, reż. Julia Reichert

mat. pr.
Donald Trump nie ma pojęcia o problemach amerykańskich robotników, choć często wraca do nich w swojej retoryce.
materiały prasowe

Donald Trump nie ma pojęcia o problemach amerykańskich robotników, choć często wraca do nich w swojej retoryce. Sporo mógłby się nauczyć z dokumentu „Amerykańska fabryka”. Wyprodukował go dla Netflixa… były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Jest to historia dużego przedsiębiorstwa w Ohio przejętego przez chiński koncern. Uwaga pięciu operatorów towarzyszących kilku tysiącom ludzi w tej zmianie pozostaje rozproszona. Nie mają konkretnych bohaterów, starają się zarysować jak najszerszą perspektywę zjawiska. Przez to rzecz wydaje się momentami nie dążyć do wyraźnej konkluzji. Praca operatorów to najpierw tylko rejestracja komedii omyłek, w której obie nacje zupełnie się nie rozumieją. 

Amerykańska fabryka (American Factory), reż. Julia Reichert, Steven Bognar, Netflix, 115 min

Polityka 35.2019 (3225) z dnia 27.08.2019; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Obama dla Netflixa"
Reklama