Muzyka

Savalla podróż na Wschód

Świat coraz bardziej egzotyczny.

Nie, Francisco Javier to nie anonimowy kompozytor hiszpański. Chodzi o św. Franciszka Ksawerego, jezuitę i patrona wszystkich misjonarzy. Jego życiorys jest jak film. Pochodził z Navarry, studiował w Paryżu, święcenia odebrał w Rzymie, a później wyruszył w podróże misyjne: przez Afrykę do Indii, na Goa i Moluki, następnie do Japonii, wreszcie do Chin, gdzie zmarł w 1553 r.

W 2006 r. świat obchodził półwiecze jego urodzin; do obchodów dołączył się wielki miłośnik podróży wszelakich, a przede wszystkim muzycznych, Jordi Savall. W swojej wytwórni Alia Vox wydał już parę tego typu wydawnictw – pięknych, bogato ilustrowanych książek z esejami i płytami – poświęconych m.in. Kolumbowi. W najnowszej i na dwóch płytach wędrujemy za Franciszkiem Ksawerym wszędzie, dokąd dotarł, mając też na względzie inne ważne wydarzenia epoki (np. wydanie „Utopii” Tomasza Morusa).

Po części europejskiej stopniowo pogrążamy się w świat coraz bardziej egzotyczny (Savall zaprosił do współpracy m.in. muzyków japońskich). Wciąż jednak, jako symbol ewangelizacji, pojawiają się improwizacje na tematy chorału gregoriańskiego, utrzymane w stylu danej krainy. Fascynująca wyprawa.
 

Hesperion XXI, La Capella Reial de Catalunya, Jordi Savall, Francisco Javier, La Ruta de Oriente, Alia Vox 2007 

  
  

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Problem religii w szkole był przez biskupów ignorowany, a teraz podnoszą krzyk – mówi Cezary Gawryś, filozof, teolog i były nauczyciel religii.

Jakub Halcewicz
09.09.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną